Xavi złamał zarząd Barcelony. Głośny pomysł nie przeszedł

Wiadomo już, że Xavi zostanie w FC Barcelonie na kolejny sezon. Chociaż wcześniej trener zapowiadał głośne pożegnanie, to ostatecznie zmienił zdanie. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.

Teraz do mediów wyciekają informacje dotyczące spotkania między szkoleniowcem i członkami zarządu. Dziennikarz Javi Miguel ujawnił, że jednym z tematów była kwestia Oscara Hernandeza.

Działacze chcieli, aby Xavi ograniczył rolę swojego brata, który obecnie pełni rolę głównego asystenta. Na to stanowisko zaproponowano Domeneca Torrenta, czyli byłego współpracownika Pepa Guardioli i dawnego trenera Galatasaray.

Okazało się jednak, że Xavi nie zamierza zgadzać się na takie warunki. Wobec tego zarząd musiał kompletnie zmienić swoje nastawienie. Ostatecznie głośny pomysł nie przeszedł, co pozwoliło na zatrzymanie Hiszpana.

Niepowodzeniem zakończyły się również dyskusje dotyczące trenera przygotowania fizycznego. Tym samym sztab szkoleniowy 44-latka pozostanie bez zmian.

Oscar Hernandez współpracuje z bratem od czasów pobytu w Al-Sadd SC. Wcześniej 47-latek zajmował się katarską akademią sportową Aspire.