Wisła Płock nie zagra w półfinale Ligi Mistrzów. Porażka "o włos" w starciu z faworytami [WIDEO]

Ekipa z Niemiec była zdecydowanym faworytem rywalizacji z Wisłą. Ze sporym zaskoczeniem przyjęto zatem wynik pierwszego meczu, który zakończył się remisem 22:22.

W rewanżu nadal większe szanse przyznawano Magdeburgowi, ale jednocześnie nikt nie chciał skreślać "Nafciarzy". Było to podejście o tyle słuszne, że po przerwie rewanżowego spotkania na tablicy świetlnej widniał remis - 13:13.

Mecz był bardzo zacięty i nie brakowało w nim widowiskowych akcji. Przykładem trafienie z 24. minuty, gdy zawodnik gospodarzy w ekwilibrystyczny sposób rzucił piłkę do bramki płocczan.

Po zmianie stron obraz rywalizacji nie uległ zmianie. Zespoły odpowiadały punkt za punkt i nikt nie był w stanie wysunąć się na zdecydowane prowadzenie. O losach półfinału zdecydowała sama końcówka.

Wówczas to Niemcy odskoczyli polskiemu zespołowi na trzy bramki. "Nafciarze" starali się jeszcze zredukować stratę, ale zabrakło czasu na doprowadzenie do remisu.

Ostatecznie skończyło się na wyniku 30:28 (13:13) na korzyść Magdeburga. To właśnie ten zespół zagra w półfinale Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych.