Wisła Płock znów sprawiła sensację w Lidze Mistrzów! Niemiecki gigant zatrzymany w ćwierćfinale! [WIDEO]

Wisła Płock znów sprawiła sensację w Lidze Mistrzów! Niemiecki gigant zatrzymany w ćwierćfinale! [WIDEO]
Adam Starszynski / PressFocus
ORLEN Wisła Płock w środowym ćwierćfinale Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych mierzyła się z niemieckim Magdeburgiem. Ekipa z Bundesligi była zdecydowanym faworytem, lecz "Nafciarze" po raz kolejny w tym sezonie sprawili niespodziankę. Mecz zakończył się remisem 22:22.
Już sam awans do najlepszej ósemki Ligi Mistrzów był dla ekipy z Płocka wielkim osiągnięciem. Najpierw wicemistrzowie naszego kraju rzutem na taśmę wyszli z grupy, a później w 1/8 finału sensacyjnie wyeliminowali Nantes.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rywalizacji z jedną z najlepszych niemieckich drużyn, Magdeburgiem, ORLEN Wisła Płock także nie była faworytem. Goście zza naszej zachodniej granicy zdecydowanie lepiej rozpoczęli to spotkanie.
Przy kontratakach mylił Przemysław Krajewski, a rywale momentami byli bezlitośni. W efekcie po niespełna kwadransie Magdeburg prowadził już 7:2. Później "Nafciarzom" udało się zmniejszyć część strat.
Na przerwę Niemcy schodzili jednak na prowadzeniu 12:9. Na początku drugiej części spotkania ich przewaga wzrosła jeszcze bardziej. W pewnym momencie mieli o pięć goli więcej od Wisły.
Wicemistrzowie Polski nie zamierzali się jednak poddawać i rzucili się do odrabiania strat. W pewnym momencie zrobiło się 18:19, a gdyby nie parę słupków, Wisła mogła nawet wyjść na prowadzenie.
Gdy Magdeburg prowadził 22:18, wydawało się, że płocczanie będą musieli uznać wyższość rywali. W końcówce spotkania polski zespół znów ruszył jednak do ataku. Po kilku minutach i bramce Abela Serdio był już remis.
W końcówce emocje były gigantyczne. Siedem sekund przed końcem spotkania Niemcy trafili do siatki, lecz gol nie został uznany. Na dodatek w samej końcówce Magdeburg musiał radzić sobie w osłabieniu.
Okazji na zwycięską bramkę nie wykorzystał jednak Kosorotow, który trafił w słupek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 22:22. Przed rewanżem, który odbędzie się w przyszłą środę, sprawa awansu do Final Four wciąż jest w pełni otwarta.

ORLEN Wisła Płock - SC Magdeburg 22:22 (9:12, 13:10)

Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik10 May 2023 · 20:28
Źródło: własne

Przeczytaj również