Druga porażka Polek w Lidze Narodów. Tylko jeden set na korzyść biało-czerwonych

Mecz zaczął się źle dla Polek, które szybko przegrywały 0:3. Szybko dwa błędy popełniła Stysiak, która najpierw została zatrzymana blokiem, a po chwili dotknęła siatki.

Turczynki długo kontrolowały grę. Moment słabości miały dopiero w końcówce, gdy w jednym ustawieniu straciły trzy punkty. Polki za sprawą skutecznych ataków Smarzek i asa serwisowego Stysiak doprowadziły do remisu 21:21. Rywalki szybko opanowały jednak sytuację - szybko odbudowały dwupunktowe prowadzenie i wygrały pierwszą partię do 23.

Drugi set był bardzo zacięty. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a żadna z drużyn nie potrafiła zbudować większe przewagi. W końcówce więcej zimnej krwii zachowały Polki. Najpierw piłkę setową wypracowała Stysiak, a w następnej akcji 27 punkt dołożyła Smarzek.

W trzecim secie Polki przegrywały już pięcioma punktami - było 12:17 - ale mimo tego potrafiły doprowadzić do emocjonującej końcówki. Na moment objęły w niej nawet prowadzenie - najpierw 22:21, po chwili 23:22. Decydujące akcje należały jednak do Turczynek, które zdobyły trzy punkty w jednym ustawieniu i wygrały kolejnego seta.

Czwarta partia była wyrównana jedynie do stanu 11:11. Później przyspieszyły Turczynki, które bezlitośnie wykorzystywały błędy Polek. W jednym ustawieniu zdobyły aż pięć punktów! Biało-czerwone nie miały żadnej recepty na grę rywalek i po kolejnych nieudanych akcjach przegrywały nawet 12:20. Losów meczu już nie odwróciły - przegrały czwartego seta do 20.

Siatkarki mają teraz trzy dni przerwy w rozgrywkach. Polki kolejny mecz rozegrają w poniedziałek - zmierzą się z Koreą Południową.