Polacy w finale mistrzostw Europy! Biało-czerwoni wreszcie zrewanżowali się Słowenii [WIDEO]

Biało-czerwoni byli uważani za faworytów tego spotkania. Słoweńców z pewnością nie można było jednak zlekceważyć. Ta drużyna pokonywała Polaków w mistrzostwach Europy w 2015, 2017, 2019 i 2021 roku, za każdym razem kończąc nasze marzenia o złocie.

Chęć rewanżu z pewnością towarzyszyła naszym zawodnikom. Jeszcze przed spotkaniem nadeszły jednak złe wieści. Z powodu kontuzji w najważniejszych meczach turnieju zagrać nie mógł Bartosz Kurek.

Jego koledzy w pierwszej partii mieli natomiast bardzo duże problemy ze Słowenią. Szwankowała zwłaszcza zagrywka - w tym polu nasi siatkarze oddali rywalom aż osiem punktów. Słoweńcy skwapliwie korzystali natomiast z prezentów, wygrywając 25:23.

Na szczęście, podobnie jak w meczu z Serbią, były to jedynie złe miłego początki. W drugiej odsłonie Polacy odzyskali kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Bardzo dobrze grał między innymi Wilfredo Leon, a nasz zespół wygrał 25:21.

W trzecim secie kluczowym momentem była kontuzja podstawowego rozgrywającego Słoweńców. Przy stanie 13:12 Kozamernik skoczył prosto na nogi Ropreta, który musiał opuścić boisko. Polacy skorzystali z zamieszania i szybko odskoczyli rywalom. Finalnie wygrali do 20.

Czwarta odsłona okazała się ostatnią. Wyrównana walka trwała do stanu 11:11. Wówczas biało-czerwoni zdobyli sześć punktów z rzędu. Fenomenalnie w polu serwisowym spisywał się Leon. Później rywale zaczęli jeszcze odrabiać straty, ale ostatecznie Polacy zwyciężyli do 21 i w Rzymie zagrają o złoto.

W finale mistrzostw Europy biało-czerwoni zmierzą się z gospodarzami, Włochami, lub reprezentacją Francji. Drugi z półfinałów odbędzie się jeszcze dzisiaj. Początek meczu zaplanowano na 21:15.