Polacy zagrają o finał ME ze swoim koszmarem. Aż trudno uwierzyć w tę serię

Polacy awansowali do najlepszej czwórki mistrzostw Europy. W ćwierćfinale po emocjonującym meczu pokonali Serbię.

W kolejnym meczu biało-czerwoni zagrają ze Słowenią, z którą mają fatalną passę na mistrzostwach Europy. Począwszy od 2015 roku przegrali z nią na turniejach tej rangi aż cztery razy!

Co istotne, do wszystkich porażek doszło już w fazie pucharowej mistrzostw: w 2021 i 2019 roku w półfinale, w 2017 - w barażach o awans do ćwierćfinału, a w 2015 - w ćwierćfinale.

- Generalnie w meczach ze Słowenią nie wiedzie nam się najlepiej, ale znamy tę drużynę bardzo dobrze i spodziewam się jeszcze cięższego meczu niż z Serbią - ocenił Jakub Kochanowski w rozmowie z "TVP Sport".

Słoweńcy awans do półfinału wywalczyli już w poniedziałek. Wygrali wtedy z Ukrainą 3:1. W 1/8 finału męczyli się z reprezentacją Turcji, z którą wygrali dopiero w pięciu partiach. Znacznie lepiej radzili sobie w fazie grupowej. W meczach z Chorwacją, Ukrainą, Bułgarią, Hiszpanią i Finlandią stracili tylko jednego seta.

Mecz Polski ze Słowenią odbędzie się w czwartek. Organizatorzy nie potwierdzili jeszcze godziny rozpoczęcia tego spotkania.