Adamek kończy z boksem: Zawiodłem...
Tomasz Adamek przegrał przez nokaut z Erikiem Moliną w walce, jaka odbyła się w nocy z soboty na niedzielę. Zaraz po niej przyznał, że podtrzymuje wcześniejsze deklaracje o zakończeniu przygody z boksowaniem.
Decydujące trafienie Polak otrzymał w ostatniej sekundzie dziesiątej rundy, upadł po nim na deski, próbował wstać, ale sędzia był nieubłagany (końcówkę starcia możecie zobaczyć TUTAJ). Zapytany przez Mateusza Borka o zapowiedzi, że w razie porażki zakończy karierę, stwierdził:
- Podtrzymuję to!
- Nie udało mi się, zawiodłem, ale taki jest sport: uczy wygrywać i przegrywać. Zawiodłem... Nie mam się jednak czego wstydzić. Dziękuję kibicom i do zobaczenia! - dodał, cytowany przez polsatsport.pl.
Wygląda więc na to, że dla 39-letniego boksera starcie z Moliną było ostatnim akcentem kariery. Poprzednio, we wrześniu 2015 roku, pokonał Przemysława Saletę.