Mistrz padł na deski pierwszy raz w historii. Szok w ringu [WIDEO]

Mistrz padł na deski pierwszy raz w historii. Szok w ringu [WIDEO]
Screen/Twitter
Japoński pięściarz, Naoya Inoue, sięgnął po triumf w ringu i obronił mistrzowskie pasy w kategorii superkoguciej. 31-latek w międzyczasie leżał jednak na deskach, co nigdy wcześniej nie miało miejsca.
W poniedziałek odbyła się gala boksu w Tokio, na której pasów mistrzowskich federacji WBA, WBC, IBF i WBO w kategorii superkoguciej bronił Naoya Inoue. Rywalem Japończyka był Luis Nery.
Dalsza część tekstu pod wideo
Znacznie lepiej w tę walkę wszedł Meksykanin. Zaraz po jej rozpoczęciu posłał on Inoue na deski. Mistrz świata czterech organizacji leżał na macie po raz pierwszy w zawodowej karierze.
Uderzenie lewym sierpowym nie zrobiło jednak większego wrażenia na Inoue. Japończyk od razu wstał, po czym zabrał się za odrabianie strat. Do rewanżu doszło w drugiej odsłonie walki, kiedy to Nery wylądował na deskach. Wówczas rozpoczęły się kłopoty meksykańskiego pięściarza.
Wraz z upływem rund Japończyk zyskiwał coraz większą przewagę. Kolejne ciosy lądowały na twarzy oponenta. Prawdziwy dramat Meksykanina nadszedł w piątej odsłonie tego starcia. Nery otrzymał krótki lewy sierpowy i padł na matę. Mimo to próbował wrócić do pojedynku.
Rundę później Inoue znów popisał się serią celnych uderzeń. 31-latek zamknął rywala przy linach, a następnie doprowadził do upadku Meksykanina. Wówczas sędzia był zmuszony przerwać konfrontację.
Naoya Inoue odniósł na gali w Tokio swój 27. triumf w zawodowym boksie. W poniedziałek zdołał on obronić tytuł mistrza świata federacji WBA, WBC, IBF i WBO w kategorii superkoguciej.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 07 May · 09:15
Źródło: Twitter

Przeczytaj również