Oświeciński: To wstyd, że Artur Szpilka używa takich słów

Oświeciński: To wstyd, że Artur Szpilka używa takich słów
YouTube
Tomasz Oświeciński w rozmowie z "Polsatem Sport" ocenił wydarzenia, która miały miejsce podczas gali KSW 41 w Katowicach.
Oświeciński wygrał pojedynek z "Popkiem Monsterem", jednak kosztowało go to mnóstwo sił i zdrowia. - Tak naprawdę o zwycięstwie dowiedziałem się w gabinecie lekarskim. Wtedy zapytałem się swojego trenera czy naprawdę wygrałem. On odpowiedział, że naprawdę. Wcześniej to do mnie nie dotarło - przyznał aktor, który próbuje swoich sił w oktagonie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Popularny "Strachu" skomentował też sytuację, gdy została zaatakowany przez Artura Szpilkę. - Wiele razy Artur Szpilka mnie obrażał, podobnie jak Popek "cisnął" mnie w mediach, nagrywał filmy. Po prostu było mi wstyd, że Artur Szpilka, sportowiec, używa takich słów. Do ringu wychodził z orzełkiem na plecach, a później zachowywał się niegodnie - powiedział.
Oświeciński zaznaczył, że jest to zachowanie poniżej pewnego poziomu. - Obrażał mnie, groził mi, że spotkamy się na ulicy i roz...ie mi mordę. Dlatego postanowiłem, że jak wygram walkę w dobrym stylu to powiem mu, żebyśmy spotkali się w klatce - zakończył.

Przeczytaj również