Trener "Ferrariego" zdradził, za ile zmierzy się z Najmanem. Otrzymał ofertę walki we freakfightach

Trener "Ferrariego" zdradził, za ile zmierzy się z Najmanem. Otrzymał ofertę walki we freakfightach
Norbert Barczyk / press focus
Mirosław Okniński zabrał głos w sprawie potencjalnego debiutu we freakfightach podczas starcia z Marcinem Najmanem. Szkoleniowiec zdradził, że otrzymał już ofertę walki.
Kilka dni temu na kanale "FANSPORTU TV" odbyła się transmisja na żywo z udziałem Mirosława Oknińskiego. Podczas formatu szkoleniowiec znalazł się w ogniu pytań.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pewnym momencie poruszono temat potencjalnego debiutu Oknińskiego we freakfightach. Prowadzący zapytał trenera, za jaką kwotę zmierzyłby się z Marcinem Najmanem.
- Kurde, za dwie bańki [dwa miliony - przyp. red.] zawalczę. Za dwie bańki to nawet mógłbym przegrać z Najmanem. Miałbym lepszą gażę niż Pudzianowski, Mamed, Oleksiejczuk i Jotko. Za dwie bańki z Najmanem walczę i nawet mogę przegrać, ale tylko z Najmanem - powiedział wówczas Okniński.
Na słowa szkoleniowca zareagował sam zainteresowany. Najman odniósł się do wypowiedzi Oknińskiego za pośrednictwem Twittera.
- Mam nadzieje, że jednak żaden szaleniec nie wyłoży… Nie chcę walczyć z Mirkiem. To legendarny twórca MMA w Polsce. Ale jak nie będzie wyjścia? - napisał Najman.
Okniński po raz kolejny odniósł się do swojego potencjalnego debiutu podczas wywiadu z Arturem Przybyszem. Zdradził, że otrzymał już ofertę walki, nie ujawnił jednak, czy dotyczyła ona starcia z Najmanem.
- Chyba kwota rośnie. Odezwała się federacja, więc nie wiem, czy nie powinno być teraz 2,5 miliona - mówił trener.
Na informację o ewentualnym debiucie Oknińskiego we freakfightach zareagował jego podopieczny, Michał Pasternak. Zawodnik w wywiadzie na kanale "FANSPORTU TV" stwierdził, że istnieje szansa na pojedynek z udziałem trenera.
- No myślę, że za dwa miliony to byłoby to do zrobienia, mimo że trener jest po ciężkiej chorobie, to na pewno wyszedłby do tej walki. Nie o samą walkę by tutaj chodziło tylko o kwestię tego show, które by było przed walką. To by był jeden wielki rozp***dol. Trener jest znany z tego, że potrafi podkręcić walkę swoich zawodników, a co by było, gdyby on walczył? Za taką sumę pieniędzy? - powiedział Pasternak.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy Okniński zadebiutuje we freakfightach. Na konkretne ustalenia trzeba jeszcze poczekać.

Przeczytaj również