Wstrząsające wyznanie znanego zawodnika KSW. Opowiedział o makabrycznym wydarzeniu sprzed lat

Wstrząsające wyznanie znanego zawodnika KSW. Opowiedział o makabrycznym wydarzeniu sprzed lat
YT
Za młodu Damian Janikowski mierzył się z wieloma problemami. Brązowy medalista olimpijski opowiedział przerażającą historię sprzed lat.
W ostatnim czasie Damian Janikowski notuje świetną serię w MMA. W ciągu kilkunastu miesięcy 34-latek pokonał Mateusza "Don Diego" Kubiszyna na gali High League 5, a także rozprawił się z Cezariuszem Kęsikiem i Tomaszem Romanowskim w KSW.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed rozpoczęciem kariery w mieszanych sztukach walki Janikowski był zapaśnikiem. Pierwsze treningi odbywał w swoim rodzinnym mieście, Wrocławiu. W rozmowie z Marcinem Zawadą nie ukrywał, że podczas pobytu na Dolnym Śląsku wielokrotnie był świadkiem niebezpiecznych sytuacji.
- Wielu rzeczy się bałem, ale za każdym razem musiałem przezwyciężać ten strach. Bramę obok miałem takiego oprawcę, który gdzieś tam mnie zastraszał. Bałem się z nim bić, bo widziałem, jak się z kimś innym bije. Wiedziałem, że był zdolny do tego, żeby wziąć coś w rękę, przywalić cegłówką w głowę - wyznał zawodnik.
- To nie jedyna taka sytuacja. Kiedyś była na Brochowie też taka, która się zakończyła bardzo niefajnie, bo mój kumpel dostał nożem w klatkę piersiową. Gdybym pobiegł pierwszy na schody, pewnie ja bym dostał. Chłop ostatecznie poszedł do więzienia. Kiedy mu się coś nie spodobało, to po prostu nas bił - dodał.
34-latek jest zawodnikiem federacji KSW od 2017 roku. Stoczył w niej już 14 pojedynków, wygrywając dziewięć z nich i wyrastając na jednego z ważniejszych zawodników organizacji.
Niebawem Damian Janikowski najpewniej stoczy walkę o pas wagi średniej z Pawłem Pawlakiem. Zawodnicy zmierzyli się już w 2021 roku. Wówczas zwycięzcą był jednak "Plastinho".
Damian Janikowski na oficjalnym treningu KSW
Adam Starszynski / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler25 Jan · 20:25
Źródło: YouTube / Marcin Zawada Podcast

Przeczytaj również