To koniec skoków w tym kraju? Gigant coraz bliżej upadku

To koniec skoków w tym kraju? Gigant coraz bliżej upadku
Kacper Kirklewski / pressfocus
Zakończony sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich był bardzo przeciętny dla reprezentacji Finlandii. Rozczarowujące wyniki nie są jednak ostatnim problemem tamtejszych skoczków.
Sezon 2023/24 nie przebiegł po myśli fińskiej kadry. Najlepszym ze skoczków był Niko Kytosaho. Na przestrzeni całej kampanii zdobył on 189 punktów, co zapewniło mu 30. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeszcze gorzej spisali się pozostali reprezentanci Finlandii. Dopiero 40. pozycję zajął Antti Aalto. Po punkty sięgnęli także Eetu Nousiainen i Kasperi Valto, którzy byli jedynie tłem dla całej stawki.
Wiele wskazuje na to, że nie najlepsze rezultaty osiągane przez tamtejszych zawodników to raptem jeden z kilku problemów Fińskiego Związku Narciarskiego. Z informacji podanej przez portal yle.fi wynika, że kraj, który słynął z Janne Ahonena czy Mattiego Hautamaekiego ma kłopoty finansowe.
Ogromne braki w kasie związku sprawiają, że skoczkowie nie mogą liczyć na wsparcie przed nowym sezonem Pucharu Świata. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, będzie trzeba podjąć drastyczne kroki.
Niewykluczone, że brak odpowiednich dochodów doprowadzi fińską kadrę skoków do upadku. Jak donoszą dziennikarze, część skoczków może nawet podjąć decyzję o wstrzymaniu kariery.
Władze federacji chcą jednak zapobiec takiej sytuacji, czego efektem są pierwsze zmiany. Jakiś czas temu ze stanowiskiem dyrektora wykonawczego pożegnał się Ismo Hamalainen. Na tym przebudowa związku się najprawdopodobniej nie skończy, a kolejne decyzje mają zapaść w niedalekiej przyszłości.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 23 Apr · 19:59
Źródło: yle.fi

Przeczytaj również