Była gwiazda WTA zmienia dyscyplinę sportu. Jednym z jej inwestorów jest LeBron James

Po wielu latach rywalizacji na światowych kortach Eugenie Bouchard zdecydowała się spróbować swoich sił w czymś zupełnie nowym. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy opuszcza tenis na stałe.

W trakcie całej zawodowej kariery kanadyjska zawodniczka wygrała tylko jeden turniej WTA. Na jej konto trafił triumf na kortach ziemnych w Norymberdze.

Kilka tygodni później, również w 2014 roku, osiągnęła największy sukces podczas kariery w tenisa, jakim był awans do finału Wimbledonu. W decydującym starciu musiała jednak uznać wyższość Petry Kvitovej. W tym samym roku dotarła ponadto do półfinałów Roland Garros oraz Australian Open.

Znakomity sezon w wykonaniu Bouchard poskutkował awansem na 5. miejsce w rankingu WTA. Do jej menedżera zaczęły zaś spływać coraz lepsze współprace, które przyniosły Kanadyjce spore zyski pieniężne. Kolejne lata były dla niej znacznie mniej udane. Udział w trwającym US Open zakończyła już na fazie eliminacji. Na jej drodze stanęła Ukrainka, Dajana Jastremska.

Jak się okazuje, turniej w Nowym Jorku był na chwilę obecną ostatnim występem w wykonaniu 215. rakiety świata. Była finalistka Wimbledonu zamierza sprawdzić się w nowej roli.

Z informacji podanej przez PPA Pickleball Tour, czyli profesjonalną ligę pickleballa wynika, że Bouchard zawarła współpracę z ową organizacją. Od nowego roku ma występować w nieznanej dla wielu dyscyplinie sportu, która jest połączeniem tenisa, badmintona oraz tenisa stołowego.

Doświadczona zawodniczka nie jest jedyną osobą zamieniającą kort na boisko do pickleballa. Kilka dni temu identyczną decyzję podjął Jack Sock.

Według doniesień podanych przed "Daily Mail" rozgrywki PPA Pickleball Tour cieszą się ogromnym zainteresowaniem ze strony wielu zagranicznych gwiazd. Na chwilę obecną największą popularność zyskały one w USA. Decyzję o inwestycji w tę dyscyplinę sportu podjęli LeBron James, Kim Clijsters, Naomi Osaka, Tom Brady czy Nick Kyrgios. Niewykluczone jednak, że już niebawem zawita ona także do Europy. Pierwsze korty zaczęły bowiem powstawać w Anglii.