"Spisałam testament". Dramatyczne wyznanie rywalki Świątek. Z tym mierzyła się podczas przerwy od sportu

"Spisałam testament". Dramatyczne wyznanie rywalki Świątek. Z tym mierzyła się podczas przerwy od sportu
Pressfocus/Bai Xuefei
Naomi Osaka zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące problemów, jakie spotkały ją w przerwie od uprawiania tenisa. Japonka spisała nawet testament.
Na początku ubiegłego roku Naomi Osaka zniknęła ze światowych kortów. Nikt nie mógł skontaktować się z japońską tenisistką. Jak niedługo później się okazało, powodem była jej ciąża. Ostatecznie 26-latka urodziła w lipcu córkę Shai.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rozmowie z "InStyle" tenisistka opowiedziała o tym, jak przeżyła ciążę i poród. Jak się okazuje, 26-letnią zawodniczkę spotkały ogromne trudności. Poważnie zachorowała, a jej poród trwał niezwykle długo.
- Nie sądzę, że ludzie zdają sobie sprawę, jak trudna jest ciąża, nikt tak naprawdę o tym nie mówi. Wszyscy myślą, że to wspaniałe przeżycie. Przed porodem spisałam testament. Myślałam, że coś może mi się stać - przyznała Osaka.
U Osaki stwierdzono obecność paciorkowców grupy B. Może to prowadzić do zapalenia opon mózgowych u noworodka lub urodzenia martwego dziecka. Gdy Japonce odeszły wody, trafiła do szpitala, lecz źle zareagowała na podany antybiotyk i zaczęła wymiotować. Poród trwał 12 godzin i zakończył się szczęśliwie.
Zawodniczka wróciła do treningów po zaledwie kilkunastu dniach, dzięki czemu wróci do gry już w styczniu. Pierwszymi zawodami, w których wystąpi, będzie turniej rangi 500 w Brisbane. Japonka planuje też udział w Australian Open.
To nie jedyna tenisistka, która powraca na światowe korty po zostaniu mamą. W ubiegłym roku po urodzeniu dzieci w grze ponownie znalazły się Ukrainka Elina Switolina czy Dunka Caroline Wozniacki. W tym miesiącu, podczas United Cup, kibice będą mogli ujrzeć po przerwie również Niemkę Angelique Kerber.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler16 Dec 2023 · 17:02
Źródło: InStyle

Przeczytaj również