Iga Świątek zapisała się na kartach historii tenisa. Polka pobiła nawet rekord Sereny Williams

Iga Świątek zapisała się na kartach historii tenisa. Polka pobiła nawet rekord Sereny Williams
fot. Susan Mullane/Pressfocus.pl
Iga Świątek znów jest najlepszą zawodniczką na świecie. Polka rozbiła rywalki podczas WTA Finals, a przy okazji ustanowiła kilka nowych rekordów.
Iga Świątek nie miała sobie równych podczas turnieju WTA Finals w Cancun. W ostatnim spotkaniu nasza zawodniczka rozbiła Jessicę Pegulę 2-0 (6:1, 6:0), a mecz potrwał niespełna godzinę. Skrót z meczu obejrzycie TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Co ciekawe, finał WTA Finals nigdy wcześniej nie był tak jednostronny. W noc z poniedziałku na wtorek Polka pobiła rekordy należące do legendarnych Martiny Navratilovej (1983) i Kim Clijsters (2003), które straciły dwa gemy. W wypadku Świątek był to zaledwie jeden.
Okazało się, że nowej liderce rankingu nie jest też straszna Serena Williams. W trakcie całego WTA Finals Świątek przegrała zaledwie 20 gemów we wszystkich spotkaniach. Od kiedy w 2003 roku do zawodów przywrócono format grupowy, najlepszy wynik należał do wspomnianej Amerykanki (2012) i wynosił 32 przegrane gemy.
Imponujące statystyki można wyliczać dalej - od pięciu lat nie było tenisistki, która przeszła przez ostatni turniej w roku bez choćby jednej porażki. Od ponad dziesięciu lat nie zdarzyło się zaś, aby triumfatorka nie straciła nawet jednego seta. Aż w końcu przyszła Świątek i zapisała się na kartach historii.
Dzięki niesamowitej postawie w Cancun Polka na zakończenie roku awansuje na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Raszynianka wyprzedzi Arynę Sabalenkę.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk07 Nov 2023 · 07:28
Źródło: Twitter

Przeczytaj również