Popis Świątek w Madrycie. Rywalka była tłem [WIDEO]

Jeśli Chinka miała nadzieje na sprawienie niespodzianki, to już w pierwszym gemie przekonała się, jak trudne będzie to zadanie. Iga Świątek przełamała rywalkę przy pierwszej i drugiej okazji, bardzo szybko wysunęła się na prowadzenie 4:0.

W dalszej fazie meczu Wang Xiyu zdołała jeszcze wygrać jednego gema, ale w gruncie rzeczy stanowiła jedynie tło. Skończyło się na 6:1 na korzyść Polki, która w końcówce znów triumfowała przy serwisie przeciwniczki.

W drugim secie Polka kontynuowała swoją świetną grę. W nim również była w stanie przełamać Chinkę, dzięki czemu miała komfortowe 3:0. Niestety, chwilę później wkradło się nieco rozkojarzenia, co zaowocowało trzema wygranymi z rzędu w wykonaniu Xiyu.

Niemniej w decydujących gemach Świątek ponownie pokazała klasę i jeszcze raz przełamała przeciwniczkę. Dzięki temu triumfowała 6:4 i spokojnie awansowała do 1/16 finału zawodów w Madrycie. Jej kolejną rywalką będzie Rumunka Sorana Cirstea.