Rafael Nadal przekazał fatalną informację. Hiszpan musiał podjąć trudną decyzję

Nadal niedawno wrócił na kort po blisko rocznej przerwie. Podczas turnieju w Brisbane dotarł do ćwierćfinału. Choć miał w nim trzy piłki meczowe, to nie był w stanie pokonać Jordana Thompsona.

Kibiców Nadala bardziej od porażki niepokoił zapewne zdarzenie z trzeciego seta tamtego meczu. Doświadczony tenisista musiał wezwać na kort fizjoterapeutę.

Okazało się, że uraz, którego doznał Hiszpan, nie pozwoli mu na występ w Australian Open. 37-latek wyjaśnił, że rezonans magnetyczny wykazał mikronaderwanie kontuzjowanego wcześniej mięśnia. Do urazu doszło jednak w innej jego części niż poprzednio.

- W tej chwili nie jestem gotowy, aby rywalizować na maksymalnym poziomie w meczach rozgrywanych w pięciu setach. Lecę z powrotem do Hiszpanii, aby odwiedzić mojego lekarza, poddać się leczeniu i odpocząć - wyjaśnił Nadal.

Hiszpański tenisista dodał, że mimo kontuzji jest pozytywnie nastawiony do występów w tym sezonie. Zaznaczył też, że wierzy, że jest w stanie osiągnąć szczytową formę już po trzech miesiącach gry.