300 mln euro do wydania, priorytetem Haaland. Angielski gigant chce ruszyć na zakupy
Roman Abramowicz latem kolejny raz chce wyłożyć prawdziwą fortunę na transfery. Priorytetem jest dla niego sprowadzenie Erlinga Haalanda - informuje “Tuttomercatoweb”.
W ostatnim letnim okienku Chelsea wydała na transfery prawie 250 mln euro. Do drużyny dołączyli Timo Werner, Kai Havertz, Edouard Mendy, Ben Chilwell, Hakim Ziyech i - za darmo - Thiago Silva.
Najdrożsi byli dwaj Niemcy. A to oni póki co najbardziej zawodzą. Abramowicz nie zraził się jednak do wielomilionowych transakcji. W kolejnym okienku ponownie planuje rozbić bank.
Według “Tuttomercatoweb” rosyjski właściciel Chelsea chce wyłożyć kolejne 300 mln euro na nowych zawodników. I to nawet wówczas, jeśli jego zespół nie awansuje do Ligi Mistrzów.
Priorytetem jest Erling Haaland. Napastnik Borussii Dortmund ma w kontrakcie klauzulę odstępnego, która wynosi 75 mln euro. Abramowicz jest jednak w stanie zapłacić więcej. Zdaje sobie bowiem sprawę, że o względy Norwega powalczą także inne kluby.
Chelsea zajmuje obecnie piąte miejsce w Premier League. Odkąd zespół przejął Thomas Tuchel, wyniki uległy znaczącej poprawie. Pod wodzą Niemca “The Blues” pięć razy wygrywali i dwa razy dzielili się punktami.
Dziś z kolei drużynę ze Stamford Bridge czeka pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. W Bukareszcie Chelsea zmierzy się - oficjalnie jako gość - z Atletico Madryt.