AC Milan. Stefano Pioli krytykuje decyzję sędziów o rzucie karnym dla Juventusu: Chciałbym znać jasne wytyczne

Stefano Pioli krytykuje decyzję sędziów o rzucie karnym dla Juventusu: Chciałbym znać jasne wytyczne
cristiano barni / Shutterstock.com
Trener AC Milan, Stefano Pioli, nie miał większych uwag do swoich podopiecznych po remisie przed własną publicznością z Juventusem Turyn 1:1 w drugim meczu półfinałowym rozgrywek o Puchar Włoch. Rewanż odbędzie się 5 marca.
Na Stadio Giuseppe Meazza od początku spotkania lepsze wrażenie sprawiali "Rossoneri", ale Gianluigi Buffon powstrzymał groźne uderzenia Samuela Castillejo i Ante Rebica. Akcja Hiszpana i Chorwata po godzinie gry przyniosła jednak powodzenie i piłka po efektownym strzale wicemistrza świata wpadła do siatki tuż przy słupku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatnie ponad dwadzieścia minut zespół z Lombardii grał w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Theo Hernandeza za brutalne wejście w nogi Paulo Dybali. "Stara Dama" dopiero w ostatniej minucie odrobiła straty. Podyktowany po analizie VAR rzut karny pewnie wykorzystał Cristiano Ronaldo i postawił zespół z Piemontu w lepszej sytuacji przed rewanżem na Allianz Stadium.
- Powiedziałem chłopakom po meczu, że mogą zejść z boiska bez żalu. Jestem bardzo dumny z ich postawy - wyznał Pioli w rozmowie udzielonej "Rai Sport".
- Chcieliśmy odnieść zwycięstwo, byliśmy w dobrej sytuacji do tego, ale to dopiero pierwsze spotkanie i postaramy się zagrać jeszcze lepiej w rewanżu - podkreślił opiekun ekipy z Lombardii, który miał zastrzeżenia do rzutu karnego dla Juventusu.
- Zdenerwowałem się przede wszystkim dlatego, że wcześniej faulowany był Ibrahimović. Poza tym pamiętam, że sędziowie pokazali materiał z rzutu karnego podyktowanego w spotkaniu Cagliari-Brescia na początku sezonu i stwierdzili, że przyznanie go było błędem, ponieważ zawodnik nie widział piłki. Nie widzę żadnej różnicy z sytuacją Calabrii - żalił się Pioli.
- Chciałbym znać jasne wytyczne tego, co jest rzutem karnym, a co nie jest. Można argumentować, że był to strzał w stronę bramki, ale nie jestem pewien, czy próba Ronaldo byłaby celna. Davide nie miał czasu, aby przywrócić ręce do odpowiedniej pozycji - bronił swojego zawodnika szkoleniowiec Milanu.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik14 Feb 2020 · 09:08
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również