Anglicy stracili punkty z Węgrami. "Synowie Albionu" wciąż nie są pewni awansu na mundial [WIDEO]

Anglicy stracili punkty z Węgrami. "Synowie Albionu" wciąż nie są pewni awansu na mundial [WIDEO]
Han Yan / Press Focus
Reprezentacja Anglii nie zdołała pokonać Węgier we wtorkowym meczu eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Wicemistrzowie Europy zremisowali z "Madziarami" 1:1. Andora pokonała natomiast 3:0 San Marino.
Wygrana na Wembley praktycznie zapewniała Anglikom miejsce na mundialu w Katarze. W Londynie od początku było gorąco, ale głównie za sprawą wydarzeń na trybunach. Węgierscy kibice wdali się w bójkę z policją oraz ochroną.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dwie niezłe okazje na gola jeszcze w pierwszym kwadransie miał Harry Kane. Najpierw jego strzał z bliska zablokował jednak Szalai, a po chwili napastnik Tottenhamu główkował obok bramki.
Dość niespodziewanie to goście wyszli na prowadzenie w 24. minucie spotkania. Shaw faulował w polu karnym Nego, a rzut karny na gola zamienił Roland Sallai.
Anglicy ruszyli do odrabiania strat i przyniosło to efekt niespełna kwadrans później. Phil Foden dośrodkował z rzutu wolnego, Declan Rice przedłużył piłkę do Johna Stonesa, a ten z bliska umieścił futbolówkę w siatce. W doliczonym czasie gry "Synowie" Albionu byli bliscy wyjścia na prowadzenie. Fenomenalnie zachował się jednak Peter Gulacsi, który zatrzymał Raheema Sterlinga.
Po przerwie Węgrzy starali się przejąć inicjatywę, lecz nie potrafili zagrozić bramce rywali. Gulacsi miał natomiast sporo pracy - interweniował po strzałach Sterlinga oraz Kane'a.
W 70. minucie gospodarze mieli najlepszą okazję na to, aby wyjść na prowadzenie. Sterling przegrał jednak kolejny pojedynek z węgierskim bramkarzem. Dobrej sytuacji nie wykorzystał także Tammy Abraham.
Ostatecznie do końca spotkania wynik już się nie zmienił. Anglicy zremisowali z Węgrami 1:1, co oznacza, że muszą jeszcze poczekać ze świętowaniem awansu na mundial w Katarze.
W innym meczu polskiej grupy reprezentacja Andory po raz drugi wygrała z San Marino. W pierwszej części spotkania do siatki trafił Marc Pujol, a po przerwie wynik na 3:0 ustalili Sergi Moreno oraz Ricard Betriu.

Przeczytaj również