Artur Szpilka przegrał przez... nieodpowiednią wielkość ringu? "On jest naprawdę bardzo mały"

Artur Szpilka przegrał przez... nieodpowiednią wielkość ringu? "On jest naprawdę bardzo mały"
youtube.com
Artur Szpilka został wczoraj brutalnie znokautowany w drugiej rundzie walki z Dereckiem Chisorą podczas gali w Londynie. Zdaniem Alberta Sosnowskiego Szpilka musi się teraz poważnie zastanowić nad dalszym przebiegiem kariery.
To był czwarty poważny nokaut w karierze Szpilki. Wcześniej pokonali go Bryant Jennings, Deontay Wilder (w walce o pas mistrzowski WBC) oraz Adam Kownacki
Dalsza część tekstu pod wideo
Właśnie na ten fakt wskazywał w rozmowie z TVP Sport Albert Sosnowski. Uważa on, że przed Szpilką czas na poważne rozważania.
- To czwarta przegrana przez naprawdę ciężki nokaut - powiedział. - Myślę, że warto zastanowić się co dalej z karierą. Szkoda, bo były duże oczekiwania.
- Widać było, że Artur był bardzo skoncentrowany przed rywalizacją – wierzył w siebie, nie był aktywny w mediach społecznościowych - dodał. - Promotor Andrzej Wasilewski bał się jednak tej walki i potwierdziły się jego obawy. Styl Chisory nie pasował Szpilce – umiał skrócić pozycję i zadać ciosy sierpowe, które dosięgły głowy Artura. Najważniejsze pytanie, żeby zastanowił się co dalej z jego karierą.
Sosnowski wskazał także na okoliczność, która miała pozbawić Artura Szpilkę głównych atutów. Przyczyną słabej postawy Polaka miał być... zbyt mały ring.
- Ten ring jest naprawdę bardzo mały – zawodnicy, którzy mają atut w pracy na nogach nie powalczą – dwa kroki i jesteś przy linach. A tacy zawodnicy jak Chisora lubią skracać dystans. Jest trochę niższy, obniża pozycję i łatwo niweluje przewagę pracy na nogach. Z dużą łatwością skracał dystans, Artur cofał się w linii, wtedy stawał plecami przy linach i wtedy Chisora był w stanie rozwijać ataki i coraz solidniej trafiać - stwierdził Sosnowski.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak21 Jul 2019 · 11:06
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również