"Bardziej przypomina mi Kamila Glika". Zbigniew Boniek wyróżnił młodego obrońcę

"Bardziej przypomina mi Kamila Glika". Zbigniew Boniek wyróżnił młodego obrońcę
Dziurek / Shutterstock.com
Zbigniew Boniek udzielił wywiadu portalowi "Interia". Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zabrał głos na temat transferów Jakuba Kiwiora i Przemysława Wiśniewskiego.
Kiwior został jednym z głównych bohaterów zimowego okienka. Spezia sprzedała reprezentanta Polski za 25 mln euro do Arsenalu. Boniek zaznaczył, że gdyby stoper nie narodowość, 22-latek mógłby kosztowąć jeszcze większe pieniądze.
Dalsza część tekstu pod wideo
- 25 mln euro za takiego zawodnika jak Kiwior, to nie są żadne wielkie pieniądze. Gdyby był Anglikiem i przechodził z klubu angielskiego do angielskiego to płacono by za niego znacznie więcej. Kuba to piłkarz bardzo utalentowany, lewonożny, co jest rzadkością. Potrafiący grać na pozycji półlewego stopera w ustawieniu czwórką w obronie. Ma świetlaną przyszłość, jak na obrońcę umie dobrze grać w piłkę, co w Anglii jest wysoko cenione, zwraca się tam na to szczególną uwagę - przyznał Boniek w rozmowie z portalem "Interia".
Kiwior na razie nie zdołał zanotować oficjalnego debiutu w barwach Arsenalu. Brytyjskie media informowały jednak, że Polak imponuje na treningach "Kanonierów", o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
- Oczywiście, Kiwiorowi nie będzie mu łatwo wywalczyć miejsce w składzie. Poszedł do bardzo dobrego klubu i na razie stanowi uzupełnienie, ale w ciągu roku powinien się przebić do składu. Natomiast musimy zobaczyć na to, co reprezentacja Polski będzie z tego miała. Na "dzień dobry" może się okazać, że siedzenie na ławce nie pomoże żadnemu zawodnikowi w zbudowaniu wysokiej formy - podkreślił Boniek.
Kiwiora w Spezii zastąpił kolejny Polak, Przemysław Wiśniewski. Wcześniej wyróżniał się, grając na wysokim poziomie w Venezii.
- To logiczny ruch. Skoro Spezia zrobiła świetny interes na Kiwiorze, to próbuje ubić podobny na Wiśniewskim, który ma podobny potencjał, choć stylem gry bardziej przypomina mi Kamila Glika. Spezia dostrzegła to, że w Serie B Wiśniewski grał znakomicie i zobaczymy, jak losy Przemka potoczą się dalej - dodał Boniek.

Przeczytaj również