Bogusław Leśnodorski ocenił zmianę selekcjonera. "Wydaje mi się, że trenerem reprezentacji powinien być Polak"

Bogusław Leśnodorski ocenił zmianę selekcjonera. "Wydaje mi się, że trenerem reprezentacji powinien być Polak"
Adam Starszynski / PressFocus
Bogusław Leśnodorski udzielił obszernego wywiadu dla serwisu "goal.pl". Były właściciel Legii Warszawa odniósł się m.in. do zmiany selekcjonera reprezentacji Polski. Skomentował też politykę transferową Lecha Poznań.
Zwolnienie Jerzego Brzęczka była dla wielu dużym zaskoczeniem. Zbigniew Boniek podjął jednak odważną decyzję i dokonał roszady na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" trafili w ręce Paulo Sousy. Czy to dobry wybór? Bogusław Leśnodorski nie jest do końca przekonany co do tej decyzji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zakładam, że Zbyszek dogłębnie przeanalizował tę kandydaturę i trzymam za gościa kciuki, choć wydaje mi się, że trenerem reprezentacji powinien być Polak - oznajmił działacz dla "goal.pl".
- Sousa nie był moim ulubionym piłkarzem, ani nie obserwowałem jakoś specjalnie jego kariery trenerskiej, więc nie mam wyrobionego zdania na jego temat. Ale może coś w tym jest. Komunikacja jest bardzo ważna, zwłaszcza jak nie masz tylu czasów na treningi, bo spotykasz się raz na kilka miesięcy - dodał.
Leśnodorski odniósł się również do sytuacji Lecha Poznań. "Kolejorz" mimo pokaźnego zastrzyku gotówki z transferów i występów w Lidze Europy utknął w środku tabeli PKO Ekstraklasy.
- Mieli wagon pieniędzy, pewnie około 100 mln. Powinni kupić ze czterech kozaków i zamieść tę ligę, a w kasie zostałoby z 70 mln. To była jedyna szansa na przestrzeni lat, by wyskoczyć przed Legię, ale woleli zaoszczędzić i są, gdzie są - zaznaczył były szef "Wojskowych".
- Nie wiem, czy prędko powtórzy im się podobna okazja, bo mieli wszystko, by dziś punktowo być co najmniej na poziomie Legii i Rakowa, a finansowo wysoko ponad nimi. To był ten sezon, w którym mogli wygrać coś konkretnego, a na dziś wydaje się, że szczytem będzie TOP3 - podkreślił.
Leśnodorski został także zapytany o start w wyborach na stanowisko prezesa PZPN. 45-latek przyznał, że obecnie skupia się na innych sprawach.
- Dziś kompletnie o tym nie myślę i nie planuję, ale wie pan jak to jest – życie pisze różne scenariusze - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz26 Jan 2021 · 07:00
Źródło: goal.pl

Przeczytaj również