Boniek rozważał Michniewicza do funkcji selekcjonera. Wyjaśnił, co przekreśliło jego szanse

Boniek rozważał Michniewicza do funkcji selekcjonera. Wyjaśnił, co przekreśliło jego szanse
Marcin Karczewski / Press Focus
Czesław Michniewicz mógł już wcześniej zostać selekcjonerem reprezentacji Polski. Zbigniew Boniek zdradził, że brał pod uwagę tę kandydaturę już przy poszukiwaniu następcy Jerzego Brzęczka.
Michniewicz został selekcjonerem polskiej kadry pod koniec stycznia tego roku. Jego poprzednik, Paulo Sousa, zdecydował się na odejście z PZPN i wyjazd do Flamengo Rio de Janeiro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyk nie przepracował w Polsce nawet roku. Był ostatnim selekcjonerem wybranym przez Bońka, który zatrudnił go w miejsce Jerzego Brzęczka na początku 2021 roku.
Okazuje się, że już wtedy Michniewicz był brany pod uwagę jako potencjalny selekcjoner. Boniek znał go ze współpracy w PZPN - wcześniej zatrudnił go na stanowisku trenera reprezentacji U-21.
- Jak musiałem się rozstać z Jurkiem - klimat był taki, że trzeba było reprezentację jakoś zmienić - to zastanawiałem się, kogo wziąć na trenera. Jednym z kandydatów był Michniewicz - przyznał Boniek w programie "Niech Gadają" w Kanale Sportowym.
Dlaczego zatem obecny selekcjoner nie objął kadry już na początku 2021 roku? Były prezes PZPN wyjaśnił to sposobem gry, jaki preferuje Michniewicz.
- Chcę, żeby to było przyjęte jako żart. Rozmawiając w wąskim gronie mówiłem: "Kurczę, tego Czesia nie mogę zrobić selekcjonerem, bo gra piłkę na swoich warunkach, zachowawczą, lubi dobrze się bronić" - wspominał Boniek.
- Ja go znałem z reprezentacji U-21. Jak graliśmy w Danii, to ten trener wskakiwał na ławce do Michniewicza, że gra za bardzo defensywnie. Mówię: "Jak zrobię Michniewicza trenerem, to Robert Lewandowski wpadnie w depresję" - dodał ze śmiechem.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Sep 2022 · 23:04
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również