Borussia Dortmund. Media: Zwrot akcji w sprawie Jadona Sancho. Piłkarz przestał naciskać na transfer

Media: Zwrot akcji w sprawie Jadona Sancho. Piłkarz przestał naciskać na transfer
cristiano barni / shutterstock.com
Jeszcze niedawno wydawało się niemal pewne, że Borussia Dortmund w letnim okienku transferowym sprzeda Jadona Sancho do jednego z klubów Premier League. Teraz młody piłkarz sam zaczął się jednak zastanawiać nad tym, czy jest sens zmieniać otoczenie już teraz. Według niemieckich mediów jest coraz bardziej przekonany do tego, aby jednak pozostać w obecnym zespole.
Media w Anglii i Niemczech od dawna spekulują na temat przyszłości Jadona Sancho. Anglik łączony jest z powrotem do Premier League - o jego pozyskanie najmocniej zabiegają Manchester United oraz Chelsea. Sam piłkarz także nie ukrywał, że chętnie zmieniłby otoczenie. Jesienią liczył podobno nawet na to, że nowy klub znajdzie już w zimowym okienku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tak się nie stało i 20-latek pozostał w Dortmundzie. Dziennikarze są jednak zgodni, że po sezonie Borussia zgodzi się na sprzedaż zdolnego zawodnika. Za Sancho zgarnie zresztą ogromne pieniądze, bo mówi się o kwocie przekraczającej 100 milionów funtów. Teraz okazuje się, że transfer wcale nie jest taki pewny.
Zdaniem "Ruhr Nachrichten" zdanie zmienił bowiem sam piłkarz. W ostatnich tygodniach Sancho przemyślał podobno kwestię swojej przyszłości i uznał, że jest szczęśliwy w obecnym zespole. Być może wpływ miało na to przyjście Erlinga Brauta Haalanda, który po transferze do Dortmundu zaczął zdobywać seryjnie gole, a jego współpraca z Sancho układa się znakomicie.
Kontrakt Jadona Sancho z Borussią obowiązuje do czerwca 2022 roku. Oznacza to, że gdyby sam piłkarz wyraził taką wolę, mógłby zostać w Dortmundzie na kolejny sezon, a później Borussia i tak zarobiłaby sporo na jego transferze. W trwającym sezonie Anglik wystąpił w 32 meczach wicemistrzów Niemiec. Zdobył 16 goli i dołożył do tego 18 asyst.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik24 Feb 2020 · 19:23
Źródło: Ruhr Nachrichten/transfery.info

Przeczytaj również