Borussia Dortmund. To dlatego Erling Haaland został wyproszony z nocnego klubu. Szef ochrony zabrał głos

To dlatego Erling Haaland został wyproszony z nocnego klubu. Szef ochrony zabrał głos
screen
W miniony weekend media społecznościowe obiegł film, na którym widać, jak Eling Braut Haaland jest wypraszany z jednego z nocnych klubów w Norwegii. Christopher Naesheim, odpowiadający w nim za ochronę, wytłumaczył mediom, dlaczego piłkarz został poproszony o opuszczenie lokalu. Wszystko przez jego popularność.
Miniony sezon był dla Erlinga Brauta Haalanda znakomity. Snajper przeniósł się do Borussii Dortmund, a w nowym zespole od razu zaczął seryjnie zdobywać gole. Teraz wrócił do kraju, aby nieco odpocząć po wyjątkowo długich rozgrywkach.
Dalsza część tekstu pod wideo
W weekend w mediach społecznościowych pojawił się film, na którym widać, jak Haaland kłóci się z ochroniarzem w klubie nocnym w Stavanger. Piłkarz musiał opuścić lokal. O kulisach całego zajścia opowiedział Christopher Naesheim, będący szefem ochrony w klubie, z którego wyproszono zawodnika Borussii.
- Erling nie był pijany. Po rozmowie na zewnątrz klubu wykazał pełne zrozumienie dla całej sytuacji i chętnie współpracował - twierdzi Naesheim, podkreślając, że początkowe nieporozumienie zostało szybko wyjaśnione, a zawodnik BVB nie ponosi winy za całe zajście.
- Ze względu na obecne przepisy dotyczące koronawirusa, pracownicy ochrony byli świadomi tłumu, który wytworzył się wokół Haalanda. Fani nie chcieli przestać tłoczyć się wokół niego, prosząc o zdjęcia i rozmawiając z piłkarzem - dodał.
- W końcu presja stała się tak wielka, że nie mieliśmy innego wyjścia. Musieliśmy poprosić go o odejście - zakończył.
W Norwegii od połowy czerwca dozwolona jest organizacja imprez w miejscach publicznych z udziałem maksymalnie 200 osób. Ci, którzy nie mieszkają wspólnie w jednym gospodarstwie domowym, muszą jednak utrzymywać co najmniej metrową odległość. Właśnie dlatego tłok wokół Haalanda okazał się tak problematyczny.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Jul 2020 · 15:22
Źródło: goal.com

Przeczytaj również