Borussia Dortmund. Tomasz Ćwiąkała o idealnym klubie dla Erlinga Haalanda. "Odpowiedź jest bardzo prosta"

Tomasz Ćwiąkała o idealnym klubie dla Erlinga Haalanda. "Odpowiedź jest bardzo prosta"
Łukasz Laskowski / PressFocus
Erling Haaland to niewątpliwie jeden z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym. Dziennikarz "Canal+ Sport", Tomasz Ćwiąkała, uważa, że Norweg pasowałby do każdego klubu na świecie.
Nieco ponad rok temu młodego napastnika kupiła Borussia Dortmund. Do tej pory piłkarz strzelił 43 gole w 44 oficjalnych spotkaniach dla tego zespołu. Tomasz Ćwiąkała nie ma wątpliwości, że wkrótce zaowocuje to wielkim transferem.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kiedy Erling Haaland wychodzi na boisko, tak jak przeciwko Sevilli, wygląda jakby był dorosłym piłkarzem i wskoczył do kategorii juniorskiej. On tam robi, co chce - stwierdził Ćwiąkała.
- Haaland jest nie tylko skuteczny, ale poprawił jedną bardzo istotną rzecz, która będzie analizowana pod kątem przydatności tego piłkarza do absolutnie elitarnych klubów. Nie jest już tylko goleadorem, potrafi rozpocząć akcję, opuścić pozycję numer dziewięć, coraz lepiej czuje się w grze na małej przestrzeni, na jeden kontakt. Postawił bardzo duży krok do przodu za kadencji Luciena Favre’a i dziś jest piłkarzem zdecydowanie bardziej wszechstronnym - ocenił.
- Nie ma sensu zastanawiać się, do którego zespołu i jakiego stylu by pasował. On w tym momencie potrafi robić niemal wszystko. Nie widać u niego wad - dodał.
- Gdyby nie ta klauzula, 75 milionów euro, to nikogo nie powinno zdziwić, że jakiś klub w Europie chce wydać nawet 200 milionów euro na Erlinga Haalanda, o ile po drodze nie przydarzy mu się kontuzja. Rynek nie oferuje ani jednego napastnika o takim profilu - powiedział.
- Do jakiego klubu pasuje Norweg? Odpowiedź jest bardzo prosta – do każdego. Jeśli miałbym typować, gdzie wyląduje Haaland, to stawiałbym na Manchester City. Sądzę, że Borussia Dortmund odkupi Alexandra Isaka z Realu Sociedad - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik02 Mar 2021 · 16:53
Źródło: Tomasz Ćwiąkała

Przeczytaj również