Brazylia i Argentyna odmówiły zwolnienia piłkarzy na mecze Premier League. "Nie ma takiej możliwości"

Brazylia i Argentyna odmówiły zwolnienia piłkarzy na mecze Premier League. "Nie ma takiej możliwości"
Carlton Myrie / UK Sports Pics / SIPA / Pressfocus
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższej kolejce Premier League na boiskach zabraknie kilku czołowych zawodników z Ameryki Południowej. Argentyńczycy i Brazylijczycy nie zamierzają bowiem zwalniać wcześniej z październikowego zgrupowania reprezentantów kraju grających w Anglii.
Powrócił problem, który w zeszłym miesiącu skończył się wtargnięciem brazylijskich służb na murawę w trakcie meczu Brazylii z Argentyną. Przypomnijmy: spotkanie przerwano, bo miejscowy sanepid nakazał aresztować kilku piłkarzy "Albicelestes" mających łamać reguły "covidowe". Wszyscy oni przybyli z Wielkiej Brytanii, gdzie grają na co dzień. Ostatecznie skończyło się na wielkim skandalu i braku rozegrania hitowego starcia dwóch najsilniejszych ekip Ameryki Południowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz nikt nie chce myśleć ani o omijaniu przepisów, ani o osłabianiu własnych drużyn. Dlatego też Argentyna i Brazylia solidarnie odmówiły zwolnienia wcześniej ze zgrupowania zawodników występujących w Premier League, by ci mogli zdążyć na najbliższą kolejkę ligową, w przeciwieństwie do tego, co nastąpiło we wrześniu.
Obie reprezentacje mają zaplanowane po trzy mecze w trakcie właśnie trwającej przerwy od rozgrywek ligowych. Ostatnie odbędzie się w nocy z czwartku 14 października na piątek 15 października czasu polskiego. Tymczasem już w sobotę 16 października rusza ósma kolejka Premier League. Nie ma więc praktycznie żadnych szans, by piłkarze kończący mecz w Ameryce Południowej w piątek o 3:00, półtorej doby później grali na angielskich boiskach. Musieliby zrezygnować z występu dla kadry narodowej.
A takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Selekcjoner reprezentacji Brazylii Tite postawił sprawę jasno:
- Nie było i nie ma takiej możliwości, by ci zawodnicy wrócili do Anglii szybciej niż jest to zaplanowane. Zostali powołani na wszystkie trzy spotkania - podkreślił.
Wtóruje mu opiekun argentyńskiej kadry Lionel Scaloni:
- Ostatnio zgodziłem się, by wcześniej zwolnić część piłkarzy. Teraz nie ma takiej możliwości. Przybyli tutaj, by zagrać we wszystkich trzech meczach - powiedział.
Kogo może zabraknąć w nadchodzącej serii gier Premier League? Alissona i Fabinho z Liverpoolu, Edersona i Gabriela Jesusa z Manchesteru City, Thiago Silvy z Chelsea, Freda z Manchesteru City czy Emiliano Martineza z Aston Villi oraz Cristiano Romero, Giovaniego Lo Celso i Emersona Royala z Tottenhamu.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski07 Oct 2021 · 14:14
Źródło: goal.com

Przeczytaj również