Były piłkarz FC Barcelony ocenił zachowanie Roberta Lewandowskiego. "Polska reprezentacja to nie Bayern"

Były piłkarz FC Barcelony ocenił zachowanie Roberta Lewandowskiego. "Polska reprezentacja to nie Bayern"
Dziurek/Shutterstock
Ronald de Boer, brat obecnego selekcjonera reprezentacji Holandii, udzielił obszernego wywiadu dla "WP SportoweFakty". Były zawodnik Ajaksu i FC Barcelony, ocenił grę drużyny Jerzego Brzęczka. Odniósł się też do zachowania Roberta Lewandowskiego.
Polacy w minioną niedzielę w fatalnym stylu przegrali z Włochami w 5. kolejce Ligi Narodów. "Biało-Czerwoni" odstawali od rywali pod każdym względem, a końcowy wynik (0:2) nie oddaje tego, co działo się na boisku. Jak się okazuje, fragmenty tego spotkania widział Ronald de Boer.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Włosi zagrali naprawdę dobrze. A Polska? No cóż, to nie był wasz dzień. Różnica klas była bardzo widoczna. Italia dokładnie wiedziała, co ma robić, a Polska nie. Niestety, gdy gra się przeciw Włochom i nie ma się na mecz pomysłu, to potem tak to wygląda. Jeśli chodzi o Polskę, nie widziałem pomysłu na grę - stwierdził w rozmowie z "WP SportoweFakty".
De Boer został też zapytany o zachowanie Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski wymownie milczał, gdy po meczu w Reggio Emilia miał opowiedzieć o planie na grę "Biało-Czerwonych".
- Rozumiem go. Polska reprezentacja to nie Bayern Monachium, a w pojedynkę w piłce niczego się nie wygra, koledzy z drużyny muszą pomóc. Bayern jest jak maszyna, a Lewandowski jest jak cyngiel. Nie mam wątpliwości, że to teraz najlepszy napastnik świata - przyznał.
Holender docenia klasę "Lewego", ale jednocześnie przekonuje, że napastnika Bayernu nie można stawiać na równi z Leo Messim.
- Lewandowski najlepszy na świecie? Nie do końca. Dla mnie wciąż najlepszym piłkarzem pod względem potencjału jest Leo Messi. Lewandowskiego dałbym na trzecim miejscu - podkreślił.
- Natomiast patrząc stricte pod względem tego, co kto zdobył w ostatnim roku, to oczywiście Lewandowski zasłużył na Złotą Piłkę. I bardzo mi go szkoda, że odwołano plebiscyt w tym roku. Robert miał prawo liczyć na wygraną - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz17 Nov 2020 · 15:14
Źródło: sportowefaktyWP

Przeczytaj również