Były piłkarz Realu Madryt zachwycony polskim piłkarzem. "Stałem się jego fanem"

Były piłkarz Realu Madryt zachwycony polskim piłkarzem. "Stałem się jego fanem"
Marcin Bulanda / PressFocus
Reprezentacja Polski wraca do gry. Dziś o 20:45 biało-czerwoni zmierzą się z Holandią. Rafael van der Vaart, były piłkarz reprezentacji "Oranje", wskazał polskiego piłkarza, który zrobił na nim największe wrażenie w ostatnim czasie.
Dziś o 20:45 reprezentacja Polski zagra na PGE Narodowym z Holandią. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach Ligi Narodów.
Dalsza część tekstu pod wideo
109-krotny reprezentant Holandii, Rafael van der Vaart, w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z "WP SportoweFakty" wypowiedział się na temat polskich piłkarzy. Kogo zna oprócz Lewandowskiego? Kto zrobił na nim ostatnio duże wrażenie?
- Oczywiście, trudno rozmawiając o waszej reprezentacji nie zacząć od Lewandowskiego, ale macie też innych dobrych piłkarzy. Jak choćby Arkadiusz Milik. A ostatnio zachwycił mnie jeszcze inny Polak, stałem się wręcz jego fanem. Chodzi mi o Szymańskiego z Feyenoordu. Do tej pory mam przed oczyma jego cudowną bramkę w niedawnym meczu ligowym. To był majstersztyk. Polubiłem go, bo w jakimś sensie przypomina mi siebie. Bo na przykład obaj jesteśmy lewonożni - powiedział.
- Natomiast rozmawiając o polskich piłkarzach z przeszłości nie mogę nie wspomnieć Jerzego Dudka. Grałem z nim dwa lata w Realu. Wyjątkowy, przyjacielski, jak dla mnie "special one" - dodał.
Van der Vaart uważa, że dzisiejszy mecz zostanie poważnie potraktowany przez reprezentantów Holandii.
- Jesteśmy za blisko mistrzostw świata, aby takie mecze luźno traktować. Po pierwsze, szykujesz się jednak pod kątem najważniejszej imprezy, a więc masz szansę doszlifować pewne schematy gry, a po drugie niektórzy piłkarze, którzy walczą o miejsce w składzie mają szansę, aby udowodnić trenerowi, że to właśnie na nich powinien postawić. Tych okazji wiele już przed Katarem nie będzie. To ostatni dzwonek - stwierdził.
- A do tego, jeśli chodzi o Holandię, dochodzi osobowość Van Gaala. On zawsze, w każdych okolicznościach, gra o zwycięstwo. Nienawidzi odpuszczać, to nie w jego naturze. My tu mówimy o Lidze Narodów, meczu reprezentacji, ale nawet gdybyś z nim usiadł do gry w Monopol, to też robiłby wszystko, żeby z tobą wygrać - dodał.
Jeżeli Polska wygra dzisiejsze starcie, a Walia nie zdoła pokonać Belgii, wówczas biało-czerwoni zapewnią sobie utrzymanie w Dywizji A.




Przeczytaj również