Cenna zaliczka Rakowa w el. Ligi Konferencji. Ivi Lopez bawił się z rywalami i ustrzelił dublet [WIDEO]

Cenna zaliczka Rakowa w el. Ligi Konferencji. Ivi Lopez bawił się z rywalami i ustrzelił dublet [WIDEO]
Lukasz Sobala / PressFocus
Raków Częstochowa w czwartek znacznie przybliżył się do awansu do decydującej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski wygrali na wyjeździe 2:0 ze Spartakiem Trnava. Dublet skompletował Ivi Lopez.
Raków przed pierwszym gwizdkiem uważany był za faworyta tego spotkania i ze swojej roli wywiązał się bez zarzutu. Spartak w pierwszej połowie nie był w stanie zagrozić częstochowianom. Słowacy uciekali się jedynie do kolejnych ostrych fauli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Goście konsekwentnie atakowali natomiast bramkę rywali. Pierwszą dobrą okazję w siódmej minucie miał Fran Tudor, lecz z jego strzałem poradził sobie Takac. Niecelne było natomiast uderzenie Zorana Arsenicia.
Raków dopiął swego w 30. minucie. Wówczas Ben Lederman podał do Mateusza Wdowiaka, ten z pierwszej piłki obsłużył Iviego Lopeza, a Hiszpan pokonał bramkarza rywali. Miał przy tym sporo szczęścia, bo nieczysto trafił w piłkę, a na dodatek znajdował się na spalonym. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Jeszcze przed przerwą drużyna prowadzona przez Marka Papszuna podwyższyła prowadzenie. Znów trafił Lopez, który wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Wdowiaku. Takac wyczuł intencje Hiszpana, ale strzał był zbyt precyzyjny, aby bramkarz Spartaka zdążył z interwencją.
W drugiej części spotkania pod bramką Kacpra Trelowskiego bywało już zdecydowanie groźniej. W 55. minucie nastoletni bramkarz popisał się znakomitą interwencją po strzale Stetiny.
Raków odpowiedział za sprawą Koczerhina, który dostał w polu karnym dobrą piłkę od Tudora. Ukrainiec nie zdołał jednak podwyższyć prowadzenia, bo jego uderzenie przy krótkim słupku wybronił Takac.
W końcówce częstochowianie bronili się całym zespołem, lecz ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i wicemistrzowie Polski wygrali ze Spartakiem Trnava 2:0. Tym samym mają sporą zaliczkę przed rewanżem na własnym stadionie. Ten odbędzie się już za tydzień.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Aug 2022 · 20:27
Źródło: własne

Przeczytaj również