Chelsea. Romelu Lukaku wydzwania do Interu Mediolan. Sygnał jest jednoznaczny

Lukaku przed tym sezonem przeszedł z Interu do Chelsea. Kosztował gigantyczne pieniądze - londyńczycy zapłacili za niego aż 115 mln euro.

Na razie Belg zawodzi. W tym sezonie w Chelsea rozegrał 35 meczów, ale strzelił tylko dwanaście goli. W dodatku narobił sporego zamieszania swoimi medialnymi występami. Pod koniec zeszłego roku mówił, że gdyby tylko mógł, to nie odchodziłby z Interu.

Lukaku zapowiedział wówczas, że wróci do Mediolanu. Wygląda na to, że zaczął swoje słowa przekuwać w czyny. Dziennik "La Gazzetta dello Sport" podał, że Belg pozostaje w kontakcie z szefami Interu. Nie są to tylko kurtuazyjne wymiany zdań. Sygnał wysyłany przez piłkarza ma być jednoznaczny - chce wrócić do Mediolanu.

Inter chętnie przyjąłby Lukaku, ale cała operacja będzie bardzo trudna. Na razie nie wiadomo nawet, z kim rozmawiać o jego ewentualnym transferze, bo w Chelsea trwają zmiany właścicielskie. Klub z pewnością chciałby odzyskać dużą część pieniędzy zainwestowanych w reprezentanta Belgii. Sam piłkarz musiałby w istotny sposób zredukować swoje zarobki.

"LGdS" twierdzi, że dążenia Lukaku do powrotu do Interu wspiera Roberto Martinez. Selekcjoner reprezentacji Belgii chciałby, żeby napastnik pojechał na tegoroczne mistrzostwa świata w dobrej formie fizycznej i psychicznej.