Dramat Manchesteru City! Prowadzili już 2:0, ale i tak przegrali. Czerwona kartka Edersona

Dramat Manchesteru City! Prowadzili już 2:0, ale i tak przegrali. Czerwona kartka Edersona
alphaspirit / shutterstock
Zespół Wolverhampton Wanderers wygrał u siebie z Manchesterem City 3:2 (0:1) w ostatnim meczu 19. kolejki Premier League. Mistrzowie Anglii grali w dziesiątkę, prowadzili już dwoma gola, ale ostatecznie przegrali.
W 12. minucie Diogo Jota otrzymał długie podanie na połowie rywali. Portugalczyk podciął futbolówkę nad Edersonem, który wyszedł z bramki, by ratować sytuację. Golkiper nie zdołał jednak dopaść do piłki i zahaczył rozpędzonego rywala. Sędzia nie miał wątpliwości i sięgnął po czerwoną kartkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pep Guardiola od razu dokonał zmiany. Na boisku pojawił się Claudio Bravo, zaś na ławce usiadł Sergio Aguero.
Mimo straty bramkarza i braku argentyńskiego napastnika "The Citizens" dzielnie walczyli, punktując rywali. W 25. minucie Sterling trafił do siatki po tym, jak Rui Patricio odbił piłkę po uderzeniu z rzutu karnego. Anglik drugiego gola dołożył tuż po przerwie i było już 0:2.
Gospodarze jednak się nie poddali i odpowiedzieli, gdy sprzed pola karnego huknął Adama Traore. W 82. minucie stan spotkania wyrównał Raul Jimenez. W 90. minucie trybuny eksplodowały, bo prowadzenie ekipie Wolves dał Doherty.
Manchester City obecnie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli ze stratą 14 punktów do Liverpoolu. "The Reds" rozegrali jednak o jeden mecz mniej.
Natomiast drużyna Wolverhampton Wanderers awansowała na piątą pozycję, ma na koncie 30 punktów.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz27 Dec 2019 · 21:14
Źródło: twitter/własne

Przeczytaj również