Dawid Janczyk szczery do bólu. "Niedawno chcieli mnie w Katarze. Nawet nie mieli mi robić żadnych testów"

Dawid Janczyk szczery do bólu. "Niedawno chcieli mnie w Katarze. Nawet nie mieli mi robić żadnych testów"
YT
Dawid Janczyk na łamach "Gazety Wyborczej" opowiedział o swoich zmaganiach z alkoholowym nałogiem.
Były reprezentant Polski wciąż walczy o to, by wrócić do uprawiania sportu. Janczyk po nieudanych przygodach z KTS Weszło, Odrą Wodzisław, FC Blaubeuren i Flisakiem Złotoria wreszcie zakotwiczył na dłużej w jednym klubie. Piłkarz związał się z MKS-em Ciechanów.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Fizycznie czuję się dobrze. Muszę jeszcze zrzucić ze trzy kilo, ale to wszystko. Gorzej z głową. Psychicznie jestem niziutko. Alkohol w moim życiu? Był. Jest... Nie potrafię zliczyć, ile razy leciałem na dno. Toczę walkę o życie każdego dnia - wyznał Janczyk.
- Muszę zająć czymś głowę, by nie myśleć o głupotach. A tak rano praca, potem zajęcia z dziećmi, wieczorem trening. Nie chcę zdradzać, co robię - dodał.
Zawodnik podkreśla, że obecnie priorytetem jest dla niego rodzina i z tego powodu odrzucił ofertę od jednego z... katarskich klubów.
- Niedawno chcieli mnie w Katarze. Nie wierzysz? No to zobacz SMS-y. Nawet nie mieli mi robić żadnych testów. Nic tylko lecieć i zarabiać pieniądze. To co w takim razie robię w Ciechanowie? To dlatego, by być blisko dzieci. Żona z córkami mieszka w Warszawie - zaznaczył.
- Starsza córka ma jedną zabawkę: piłkę. Czy ma idola? Tak, tatę. W maju będzie miała komunię. Jakbym wyjechał do tego Kataru i ominął taki ważny dla niej dzień, to chyba bym sobie nie darował, że znowu spieprzyłem - zakończył.
Janczyk w przeszłości był uważany za wielki talent. 32-latek grał dla takich klubów jak Legia Warszawa czy CSKA Moskwa.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz06 Apr 2020 · 09:44
Źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również