Debiutant w turnieju finałowym Ligi Narodów! Francja znowu pokonana [WIDEO]

Debiutant w turnieju finałowym Ligi Narodów! Francja znowu pokonana [WIDEO]
Sipa / PressFocus
Reprezentacja Danii pewnie pokonała u siebie Francję 2:0 na zakończenie zmagań w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Do przyszłorocznego turnieju finałowego rozgrywek awansowała jednak Chorwacja, która ograła na wyjeździe Austrię 3:1.
Po czwartkowej przegranej w bezpośredniej konfrontacji w Zagrzebiu (1:2) Duńczycy musieli dzisiejszego wieczoru pokonać na Parken Stadium w Kopenhadze ciągle aktualnych mistrzów świata oraz triumfatorów poprzedniej edycji Ligi Narodów i liczyć na to, że Chorwaci nie zwyciężą na Ernst-Happel-Stadion w Wiedniu, by awansować do turnieju finałowego rozgrywek.
Dalsza część tekstu pod wideo
Półfinaliści EURO 2020 wykonali swoją część planu, już w pierwszej połowie wychodząc na dwubramkowe prowadzenie. W 34. minucie gry akcję ofensywną Danii napędził Christian Eriksen, piłkę w pole karne przeciwnika dośrodkował Mikkel Damsgaard, a z bliska do siatki trafił Kasper Dolberg.
Pięć minut później, po stałym fragmencie gry, przewagę gospodarzy podwyższył Andreas Skov Olsen.
Grającej dziś w mocno eksperymentalnym zestawieniu Francji, której groził spadek z najwyższej dywizji Ligi Narodów, nie było stać na ani jedne trafienie. "Trójkolorowi" ponieśli tym samym trzecią porażkę w tegorocznej edycji rozgrywek.
Obie reprezentacje spotkają się w tym roku ponownie w fazie grupowej mistrzostw świata.
Tymczasem w Wiedniu reprezentacja Chorwacja objęła prowadzenie już w szóstej minucie gry, kiedy klasą błysnął Luka Modrić.
Walczący o utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów Austriacy błyskawicznie odrobili jednak straty. Centrę Marcela Sabitzera zamienił na gola Christoph Baumgartner.
Podopieczni Zlatko Dalicia przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść w drugiej połowie. Najpierw bramkę zdobył rezerwowy Marko Livaja. Niedługo później wynik meczu ustalił Dejan Lovren.
Reprezentacja Chorwacji wystąpi w turnieju finałowym Ligi Narodów po raz pierwszy w historii. Pozostawiona w pokonanym polu Austria spadła do drugiej dywizji rozgrywek.

Przeczytaj również