Dziekanowski ocenił sytuację Krzysztofa Piątka. "Takiego zapisu nie ma ani Lewy, ani Messi, ani Ronaldo"

Dziekanowski ocenił sytuację Krzysztofa Piątka. "Takiego zapisu nie ma ani Lewy, ani Messi, ani Ronaldo"
screen z youtube
Dariusz Dziekanowski w swoim felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego" odniósł się do sytuacji Krzysztofa Piątka w drużynie Herthy Berlin.
Polski napastnik po miesiącach strzeleckiej posuchy wreszcie się przełamał i zdobył bramkę z gry. Piątek w meczu z Augsburgiem z dużym spokojem wykończył jedną z kontr swojego zespołu. 24-latek wciąż jednak nie może być pewnym miejsca w pierwszej jedenastce stołecznej drużyny. Trener Bruno Labbadia woli stawiać na doświadczonego Vedada Ibisevicia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dariusz Dziekanowski na łamach "Przeglądu Sportowego" przekonuje, że najtrudniejszy czas jest dopiero przed Polakiem.
- Piątek nie jest piłkarzem, który w kontrakcie będzie miał zapisaną gwarancję występów w pierwszej jedenastce. Takiego zapisu nie ma ani Lewy, ani Messi, ani Ronaldo. Bo wchodząc na pewien poziom, cały czas trzeba udowadniać klasę. Im ten poziom wyższy, tym trzeba bardziej ją udowadniać – taka w tym jest pułapka - ocenił.
- Uważam, że przed Piątkiem jest jeszcze kilka górek. Jest takie powiedzenie: "każdy w życiu ma swoje pięć minut, ale na kolejne pięć trzeba ciężko zapracować" - dodał.
- W jego karierze były euforia, entuzjazm. Teraz przyszedł czas, żeby twardo pochodzić po ziemi w trochę za dużych butach - zakończył.
Piątek w tym sezonie Bundesligi zagrał w 10 spotkaniach. Zdobył w nich 3 bramki.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz01 Jun 2020 · 18:35
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również