Enzo Fernandez w ostatnich minutach Deadline Day przeniósł się z Benfiki do Chelsea. Londyńczycy pobili tym samym rekord transferowy Premier League.
To była najdłuższa i najciekawsza telenowela transferowa zimowego okienka. Chelsea od początku stycznia starała się o pozyskanie Enzo Fernandeza z Benfiki. W pewnym momencie wydawało się jednak, że plany te spalą na panewce. Temat ucichł, a "The Blues" skupili się na innych ruchach, m.in. wzmocnieniu skrzydeł Mychajło Mudrykiem i Nonim Madueke z PSV.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pod koniec miesiąca temat wrócił. Władze Chelsea robiły wszystko, by przekonać Benfikę do zmiany zdania i przyjęcia oferty wartej ponad 120 mln euro. Negocjacje trwały do samego końca Deadline Day.
Przełom nastąpił niewiele ponad godzinę przed zamknięciem okienka. Najważniejsi dziennikarze poinformowali, że porozumienie zostało osiągnięte. Rozpoczął się wyścig z czasem, by zdążyć z formalnościami, zanim transferowe wrota zostaną zablokowane.
To ostatecznie się udało. Wszystkie dokumenty podpisano, piłkarz przeszedł też testy medyczne. Zgodnie podali to Fabrizio Romano i David Ornstein.
Enzo Fernandez podpisał kontrakt do czerwca 2031 roku. Chelsea zapłaci za niego 121 mln euro w kilku ratach.
Przeprowadzkę Argentyńczyka do Londynu potwierdził również trener Benfiki Roger Schmidt.
Oficjalny komunikat Chelsea jest zatem formalnością. Sprowadzenie Enzo to najdroższy transfer w historii Premier League.