Fabregas: To był najsmutniejszy dzień w mojej karierze

Fabregas: To był najsmutniejszy dzień w mojej karierze
katatonia82 / Shutterstock.com
W hitowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów Chelsea zmierzy się z Barceloną. Do tej rywalizacji z dużym sentymentem podchodzi Cesc Fabregas, który obecnie gra w barwach "The Blues".
Chcemy wygrać u siebie, ale przede wszystkim musimy skupić się na tym, żeby nie stracić gola - zapowiedział Hiszpan.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jedyną drogą do awansu do ćwierćfinału jest rozegranie dwóch spotkań na bardzo wysokim poziomie, ponieważ właśnie taki prezentuje w tym sezonie Barcelona - dodał.
Dla Fabregasa pojedynki Chelsea z Barceloną są wyjątkowe. Hiszpański zawodnik wciąż wspomina dwumecz tych drużyn z 2012 roku. Wówczas Fabregas grał w barwach "Blaugrany" przeciwko ekipie z Londynu w półfinale Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu "The Blues" wygrali 1:0, a w drugim Lionel Messi zmarnował rzut karny, a Barcelona straciła prowadzenie 2:0 i ostatecznie odpadła z rywalizacji.
- To był najsmutniejszy dzień w mojej karierze.  Myślę, że to mały cud, że nie awansowaliśmy wtedy do finału po 180 minutach. Mieliśmy wiele sytuacji, ja sam nie wykorzystałem dwóch na Stamford Bridge, ale później wydarzyło się wiele innych rzeczy. Mieliśmy ogromnego pecha - zakończył Fabregas.

Przeczytaj również