FC Barcelona. Były zdobywca Złotej Piłki krytykuje Messiego i Griezmanna. "Nie wiedzą, co mają robić"

Były zdobywca Złotej Piłki krytykuje Messiego i Griezmanna. "Wyglądają jakby nie wiedzieli, co mają robić"
Cordon Press / PressFocus
Wyniki FC Barcelony w sezonie 2020/2021 pozostawiają sporo do życzenia. Po spotkaniu z Atletico Madryt krytyki "Blaugranie" nie szczędził legendarny Marco van Basten. Były piłkarz zwrócił uwagę na słabą dyspozycję Leo Messiego oraz Antoine'a Griezmanna.
FC Barcelona w rozgrywkach La Liga zgromadziła jedynie jedenaście punktów w ciągu ośmiu kolejek. Zajmuje trzynaste miejsce w tabeli i do czołówki w Hiszpanii traci coraz więcej "oczek".
Dalsza część tekstu pod wideo
Marco van Basten, trzykrotny zdobywca Złotej Piłki, uważa, że winę za słabe wyniki ponoszą między innymi Antoine Griezmann oraz Leo Messi. Wobec tej dwójki użył określenia "Stelletje koekenbakkers", które dosłownie można przetłumaczyć jako "banda piekarzy", ale w Holandii oznacza ono kogoś, kto wykonuje swoją pracę niechlujnie lub bez pojęcia na temat tego, co robi.
- Po prostu grają teraz źle. Messi oraz Griezmann wyglądają jak dwójka ludzi, którzy nie wiedzą, co mają robić. Argentyńczyk jest niewątpliwie zirytowany, że musi grać bez kibiców - ocenił Van Basten.
- Poza tym on nie trenował za wiele przez ostatnich kilka miesięcy, nie wykonał należytej pracy. Nie jest zadowolony z sytuacji w drużynie i wokół niej. Był też cały bałagan z Griezmannem. To kumulacja. W ogóle nie znamy takiego Messiego - stwierdził.
Holender odniósł się też do sobotniego błędu Marca-Andre ter Stegena, który wyszedł daleko od własnej bramki i umożliwił Atletico zdobycie jedynego gola w tym spotkaniu. Van Basten skrytykował reprezentanta Niemiec.
- Ciągle widzę golkiperów, którzy wychodzą daleko od swojej bramki, a jednocześnie myślą "zostań na linii". W tej sytuacji nie było żadnego niebezpieczeństwa, miał dwóch obrońców. Dlaczego był tak daleko od bramki? Tego nie da się wyjaśnić - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik24 Nov 2020 · 17:29
Źródło: Marca

Przeczytaj również