FC Barcelona pierwszym finalistą Superpucharu Hiszpanii! Ter Stegen momentami dokonywał cudów

FC Barcelona pierwszym finalistą Superpucharu Hiszpanii! Ter Stegen momentami dokonywał cudów
Screen z TV
FC Barcelona została pierwszym finalistą Superpucharu Hiszpanii. Bohaterem "Blaugrany" został Marc-Andre ter Stegen, który fenomenalnie bronił kolejne strzały rywali, aby w końcu okazać się kluczowym piłkarzem w serii rzutów karnych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszy bardzo duży problem "Blaugrana" miała już przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Kontuzja wykluczyła bowiem z gry Leo Messiego. Ronald Koeman nie chciał ryzykować pogorszenia jego stanu zdrowia, więc nie umieścił go nawet na ławce rezerwowych.
Pierwsze minuty należały do drużyny z Kraju Basków. Dobrą okazję miał między innymi Isak, lecz główkował nad poprzeczką. Niecelnie uderzał też Portu, a Ter Stegen poradził sobie z próbą Le Normanda.
Na początku drugiego kwadransa gry Isak stanął oko w oko z niemieckim golkiperem, jednak to zawodnik Barcelony wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Po stronie wicemistrzów Hiszpanii aktywny był Martin Braithwaite.
To właśnie Duńczyk miał spory udział przy golu na 1:0. W 39. minucie dobrze wypatrzył Antoine'a Griezmanna, Francuz dośrodkował z lewej strony na głowę Frenkiego de Jonga, który z bliska wykończył akcję.
Niedługo po przerwie Real Sociedad doprowadził do wyrównania. De Jong zagrał ręką w polu karnym, a arbiter podyktował rzut karny, zamieniony na gola przez Mikela Oyarzabala.
W odpowiedzi wynik próbował zmienić Griezmann, któremu świetnie dogrywał Sergio Busquets, lecz Francuz przestrzelił. W 65. minucie po znakomitej akcji minimalnie pomylił się Ousmane Dembele. Bramkarz Realu obronił za to uderzenie Pedriego, niecelną probę oddał również Clement Lenglet.
Finalnie do rozstrzygnięcia spotkania potrzeba była dogrywka, bo recepty na Ter Stegena nie znaleźli także Baskowie. Niemiecki golkiper w 94. minucie uratował za to "Dumę Katalonii" przed stratą gola, znakomicie interweniując po zmierzającym pod poprzeczkę strzale Joseby Zalduy.
W odpowiedzi kapitalną sytuację zmarnował Dembele. Francuz uderzył prosto w bramkarza, a na domiar złego nabawił się przy tym urazu mięśniowego. Później bramkarz Sociedad zatrzymał za to Griezmanna.
Końcówka dogrywki była absolutnie szalona. Dwukrotnie bardzo bliski szczęścia był Januzaj, lecz jego pierwsze uderzenie znakomicie obronił Ter Stegen, a za drugim razem Belg trafił w słupek.
Golkiper "Blaugrany" został także bohaterem z serii rzutów karnych. Już na samym początku wyczuł intencje Bautisty. Po stronie "Blaugrany" pomylił się także De Jong, trafiając w słupek. Pozostało to jednak bez konsekwencji, bo "jedenastek" nie wykorzystali również Oyarzabal oraz Willian Jose.
Skuteczniejsi byli Dembele i Pjanić, lecz presji nie wytrzymał Griezmann. Finalnie decydujący rzut karny wykorzystał Riqui Puig i to Barcelona zagra w niedzielę o pierwsze trofeum w sezonie. Jej rywala wyłoni czwartkowe starcie Realu Madryt z Athletikiem Bilbao.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Jan 2021 · 23:40
Źródło: własne

Przeczytaj również