FC Barcelona wybrała Ansu Fatiego zamiast Leo Messiego. Media ujawniają decyzję zarządu Katalończyków

Barcelona wybrała Ansu Fatiego zamiast Leo Messiego. Media ujawniają decyzję zarządu Katalończyków
Cordon Press / PressFocus
Dziennik "Diario ARA" donosi, że Barcelona mogła uniknąć odejścia Leo Messiego. Klub nie zamierzał jednak decydować się na sprzedaż Ansu Fatiego.
Argentyńczyk po ponad dwudziestu latach opuścił stolicę Katalonii. Klub z Camp Nou nie był w stanie zaproponować mu nowego kontraktu, więc 34-latek przyjął ofertę PSG.
Dalsza część tekstu pod wideo
Katalońscy dziennikarze donoszą, że zarząd "Blaugrany" zastanawiał się nad znalezieniem sposobu, aby zatrzymać Messiego mimo ogromnego zadłużenia klubu. Jedną z opcji była sprzedaż Ansu Fatiego.
"Diario ARA" donosi, że ewentualne spieniężenie utalentowanego 18-latka pozwoliłoby Barcelonie na uwolnienie środków niezbędnych, by Messi mógł kontynuować karierę na Camp Nou. Katalońscy włodarze jednak odrzucili taką opcję.
Celem Barcelony jest zatrzymanie Fatiego, który ma być przyszłością klubu. Dyrektorzy już pracują nad tym, aby przedłużyć kontrakt 18-latka, który wygasa w przyszłym roku.
Niezachwianą wiarę w Fatiego potwierdza także fakt, że to on odziedziczył po Messim "dziesiątkę". W przeszłości w Barcelonie numer ten był zarezerwowany dla największych gwiazd pokroju Ronaldinho czy Romario.
W najbliższych tygodniach Ansu powinien wrócić do gry. Młody Hiszpan wciąż dochodzi do siebie po poważnej kontuzji kolana, którą odniósł pod koniec ubiegłego roku. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 60 mln euro.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos17 Sep 2021 · 22:51
Źródło: Diario ARA

Przeczytaj również