FC Bayern komfortowo ogląda wpadki rywali. Luksemburczyk upokorzył RB Lipsk [WIDEO]

Bayern komfortowo ogląda wpadki rywali. Luksemburczyk upokorzył RB Lipsk [WIDEO]
Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Tydzień w tydzień niespodzianki sprawiają zawodnicy Mainz, okupujący strefę spadkową Bundesligi. W poprzedni weekend zremisowali z Borussią Dortmund 1:1, w ten sprawili jeszcze większą sensację, pokonując u siebie Lipsk 3:2.

Mainz - RB Lipsk 3:2

Dalsza część tekstu pod wideo
Najlepsze widowisko zapewnili piłkarze Mainz i RB Lipsk. Już w pierwszej połowie padły 4 bramki. Na prowadzenie wychodzili podopieczni Juliana Nagelsmanna, lecz za każdym razem skutecznie odpowiadał obrońca gospodarzy, Moussa Niakhate. Mainz postanowiło w końcu zaryzykować i nacisnąć faworyta. W 58. minucie na 3:2 z ostrego kąta trafił Luksemburczyk Leandro Barreiro. Sensacja stała się faktem.

Bayer Leverkusen - Wolfsburg 0:1

Ciekawie było też w starciu drużyn z czołówki tabeli. Bayer po zwycięstwie z Borussią Dortmund liczył na łatwiejszą przeprawę u siebie z Wolfsburgiem, lecz to przyjezdni otworzyli wynik za sprawą Bote Baku i dowieźli go do końca. Cały mecz na ławce rezerwowych “Wilków” przesiedział Bartosz Białek.

Arminia Bielefeld - Eintracht Frankfurt 1:5

Beniaminka Bundesligi rozniósł Eintracht Frankfurt. Goście ozpoczęli z Luką Joviciem na ławce, ale formą od pierwszej minuty błysnął jego rodak, Filip Kostić, oraz Andre Silva. Ta dwójka podzieliła się golami i asystami. Ostatnie trafienie należało do, a jakże, rezerwowego Luki Jovicia. Wypożyczony z Realu napastnik ma już na koncie trzy bramki w dwóch meczach.

Freiburg - Stuttgart 2:1

W ostatnim spotkaniu Freiburg pokonał VfB Stuttgart 2:1, mimo że to beniaminek rozpoczął strzelanie dzięki niezawodnemu Silasowi Wamangituce. W kadrze gości ponownie zabrakło Marcina Kamińskiego. Wątpliwe, by Polak otrzymał jeszcze szansę gry w tym sezonie, zwłaszcza, że dostał od klubu zielone światło na znalezienie sobie nowego zespołu.

Przeczytaj również