Gerard Pique atakuje prezesa FC Barcelony w mocnym wywiadzie. "To oburzające, że wydał na to pieniądze"

Gerard Pique atakuje prezesa FC Barcelony w mocnym wywiadzie. "To oburzające, że wydał na to pieniądze"
Xavi Bonilla / PressFocus
Gerard Pique przedłużył niedawno umowę z FC Barceloną, a teraz po raz pierwszy od dłuższego czasu postanowił wypowiedzieć się w mediach. Stoper w rozmowie z "La Vanguardią" skrytykował włodarzy "Blaugrany" za poczynania w minionych miesiącach.
Ostatnimi czasy Gerard Pique nie zabierał zbyt często głosu publicznie. W przeddzień El Clasico, czyli spotkania przeciwko Realowi Madryt, jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy w drużynie podgrzał nieco atmosferę.
Dalsza część tekstu pod wideo
W wywiadzie z "La Vanguardią" jednocześnie podkreślał, że wierzy w nawiązanie dobrych stosunków z Josepem Marią Bartomeu, a także atakował sternika FC Barcelony za złe zarządzanie klubem.
- To oburzające. Jestem piłkarzem FC Barcelony i widzę, że klub wydał pieniądze na krytykę własnych piłkarzy. Tych samych, których teraz prosi o obniżenie wypłat. Poprosiłem Bartomeu o wyjaśnienie. Wierzyłem, że o niczym nie wiedział, ale teraz osoba odpowiedzialna za tę sprawę nadal pracuje w klubie - mówi Pique.
- Według mnie po tym, jak wygraliśmy dwukrotnie rozgrywki La Liga i byliśmy liderem, zwolnienie Ernesto Valverde nie było spójne. Nie uważałem tego za logiczne. Nigdy się jednak nie dowiemy, co by się stało, gdyby było inaczej - dodał.
- Wezwano nas wtedy na spotkanie i przekazano decyzję, którą musieliśmy zaakceptować lub odrzucić. Powiedzieliśmy wtedy, że to nie jest nasz wybór. Wiele mówi się o tym, iż piłkarze zbytnio wpływają na decyzje w klubie. Jeśli kiedykolwiek gracze mieli taką władzę, to tylko dlatego, że inni nie chcieli z niej skorzystać - podkreślił.
- Zastanawiam się, jak to możliwe, że najlepszy piłkarz w historii pewnego dnia wstaje i wysyła do klubu burofax, bo czuje, iż go nie słuchają. To wszystko jest zbyt szokujące. Leo zasługuje na wszystko. Nowy stadion powinien nosić jego imię. Zaskakuje mnie, że takich ludzi jak Pep Guardiola, Puyol, Xavi czy Iniesta nie ma już w klubie. Coś nie jest robione dobrze, to część historii klubu. Takie osoby trzeba zatrzymywać - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Oct 2020 · 08:48
Źródło: La Vanguardia

Przeczytaj również