Gerard Pique chce włożyć rękę w ogień za uczciwość FC Barcelony. Wyjaśnił, w jaki sposób kupuje się sędziego

Gerard Pique chce włożyć rękę w ogień za uczciwość FC Barcelony. Wyjaśnił, w jaki sposób kupuje się sędziego
Press Photo
Gerard Pique zabrał głos ws. afery Negreiry. Były obrońca Barcelony zarzeka się, że klub nie korumpował sędziów.
Afera, w której centrum znalazł się klub z Camp Nou, rozgrzewa emocje kibiców z całego świata. Pique uważa, że zarzuty stawiane Barcelonie nie są zgodne z prawdą.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Włożyłbym rękę w ogień za to, że Barcelona nie płaciła sędziom. Jeśli chcesz kupić arbitra, to jest to tak proste, jak przekazanie mu koperty z gotówką. Nie idzie się do wiceprzewodniczącego Komisji Technicznej Sędziów. To nie ma sensu - stwierdził Pique.
- Ludzie chcą splamić naszą złotą erę, ale nie chodzi o to, co wygraliśmy, ale jak to zrobiliśmy. Można obejrzeć wszystko jeszcze raz. Byliśmy o wiele, wiele lepsi od rywali. Nie polegaliśmy na sędziach - dodał były stoper Barcelony.
Pique twierdzi, że piłkarze nic nie wiedzieli o działaniach klubu. Jego zdaniem świadomość w tej sprawie mogli posiadać trenerzy czy członkowie sztabu.
- Zawodnicy znają sędziów. Trenerzy czasami przychodzą z zewnątrz i potrzebują pomocy, by poznać profil każdego sędziego - wyjaśnił Pique.
"Takiego skandalu piłkarska Hiszpania jeszcze nie widziała" - piszemy na Meczykach o aferze Negreiry. Obszerny artykuł na ten temat znajdziecie TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski14 Mar 2023 · 16:13
Źródło: sport.es

Przeczytaj również