Robert Lewandowski bohaterem meczu z Chelsea! Gol i dwie asysty Polaka [WIDEO]

Robert Lewandowski bohaterem meczu z Chelsea! Gol i dwie asysty Polaka [WIDEO]
Screen
Robert Lewandowski w meczu z Chelsea po raz kolejny udowodnił, że w tym sezonie w Bayernie Monachium nie ma sobie równych. Najpierw w ciągu trzech minut zanotował dwie asysty, a później sam pokonał Willy'ego Caballero, praktycznie zapewniając Bayernowi awans do ćwierćfinału już po pierwszym meczu!
Dalsza część tekstu pod wideo
Od początku spotkania Bayern zyskał przewagę na Stamford Bridge. Efektem tego były dobre okazje Kinsgleya Comana i Roberta Lewandowskiego w pierwszym kwadransie meczu. Skrzydłowy Bayernu uderzył jednak obok słupka, Polak otrzymał natomiast długie podanie w polu karnym i wyszedł sam na sam z Willym Caballero. Musiał strzelać z ostrego kąta i dobrze wychodzący z bramki golkiper gospodarzy odbił piłkę.
To właśnie Lewandowski stwarzał pod bramką Chelsea zdecydowanie największe zagrożenie, lecz Caballero wychodził obronną ręką z kolejnych pojedynków z polskim napastnikiem. W 25. minucie uprzedził go, zgarniając piłkę sprzed jego nóg, a dwie minuty później obronił uderzenie snajpera Bayernu w sytuacji sam na sam. Bliski szczęścia był też Thomas Mueller, który sprzed pola karnego posłał piłkę tuż obok słupka.
Chelsea miała szansę na gola dopiero wtedy, gdy błąd popełnił Manuel Neuer. Po złym wybiciu niemieckiego bramkarza wzdłuż pola karnego zagrał Mason Mount, lecz żaden z graczy "The Blues" nie przeciął piłki. Bayern odpowiedział na to niemal natychmiast, a Mueller był najbliżej szczęścia, jeśli chodzi o całą pierwszą połowę - piłka po jego strzale głową odbiła się bowiem od poprzeczki.
Ostatecznie w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli, choć w końcówce świetną okazję miał Marcos Alonso. Tym razem Neuer zachował się bez zarzutu, znakomicie broniąc uderzenie rywala. Z bezbramkowego rezultatu z pewnością dużo bardziej zadowoleni mogli być piłkarze "The Blues".
Niemiecki bramkarz znakomicie spisał się również na początku drugiej połowy. Najpierw wybronił strzał Mounta, a później także dobitkę Rossa Barkleya, choć gdyby piłka wylądowała w siatce, gol nie zostałby uznany - Mount znajdował się na minimalnym spalonym.
W 51. minucie Bayern wyszedł wreszcie na prowadzenie. Świetną dwójkową akcję przeprowadzili Serge Gnabry oraz Robert Lewandowski. Polak wyłożył koledze piłkę przed bramkę, a ten nie miał najmniejszego problemu, aby pokonać Caballero.
Trzy minuty później było już 2:0, a bramkę znów wypracował polsko-niemiecki duet. Cała akcja wyglądała bardzo podobnie - Gnabry najpierw podał do Lewandowskiego, a później otrzymał piłkę zwrotną i umieścił futbolówkę w siatce. Niewiele brakowało, aby reprezentant Niemiec skompletował w Londynie klasycznego hat-tricka, lecz przy trzeciej okazji uderzył nad poprzeczką.
W 76. minucie Lewandowski dobił "The Blues". Wykorzystał sprint lewą stroną Alphonso Daviesa i precyzyjne dogranie od kolegi, z bliska pokonując Caballero.
Chelsea kończyła spotkanie w dziesiątkę. Nerwy puściły Marcosowi Alonso, który uderzył Lewandowskiego w twarz. Po analizie VAR arbiter zdecydował się na wyrzucenie Hiszpana z boiska. Sytuacja londyńczyków przed rewanżem jest niezwykle trudna. Bayern po zwycięstwie 3:0 jest już jedną nogą w ćwierćfinale.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Feb 2020 · 22:23
Źródło: własne

Przeczytaj również