Hat-trick Neymara, zwycięstwa Brazylii i Argentyny. Mnóstwo goli w eliminacjach do mundialu [WIDEO]

Hat-trick Neymara, zwycięstwa Brazylii i Argentyny. Mnóstwo goli w eliminacjach do mundialu [WIDEO]
Twitter
Minionej nocy w Ameryce Południowej rozegrano drugą kolejkę eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Swoje mecze wygrywali główni faworyci - reprezentanci Argentyny (2:1 z Boliwią) oraz Brazylii (4:2 z Peru). Remisem 2:2 zakończyło się natomiast starcie Chile z Kolumbią.
Po dwóch seriach gier w eliminacjach do mundialu w Katarze liderami tabeli w strefie CONMEBOL są Brazylijczycy. "Canarinhos" zaczęli od dwóch zwycięstw, minionej nocy pokonując na wyjeździe Peru. Początek spotkania był jednak lepszy dla gospodarzy. W piątej minucie rezultat otworzył Andre Carillo. Jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Neymar, wykorzystując rzut karny.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej części gry nieco szczęśliwie do siatki trafił Renato Tapia - piłka po rykoszecie zmyliła brazylijskiego bramkarza. Prowadzenie Peruwiańczyków trwało jednak zaledwie pięć minut, bo do remisu doprowadził Richarlison. Ostatnie słowo także należało do piłkarzy "Selecao".
W końcówce hat-tricka ustrzelił Neymar. Gwiazdor PSG najpierw trafił do siatki z kolejnego rzutu karnego, a już w doliczonym czasie gry z najbliższej odległości dobił uderzenie Evertona, po którego strzale piłka odbiła się od słupka. Peruwiańczycy kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Carlosa Zambrano z 89. minuty.
Oprócz Brazylii dwa zwycięstwa ma tylko reprezentacja Argentyny. "Albicelestes" mimo nie najlepszego początku uporali się na wyjeździe z Boliwią. Zaczęło się od bramki dla gospodarzy - w 24. minucie do siatki trafił Marcelo Moreno. Pod koniec pierwszej połowy nieco szczęśliwie wyrównał Lautaro Martinez, wykorzystując duży błąd jednego z obrońców w polu karnym.
Napastnik Interu miał wkład także w drugiego gola dla gości. Otrzymał piłkę od Leo Messiego, podał do Joaquina Correi, a ten mocnym strzałem nie dał szans boliwijskiemu bramkarzowi. Dzięki temu Argentyńczycy mają na koncie już sześć punktów w eliminacjach, chociaż styl gry tej kadry z pewnością nie jest tak efektowny, jak w przypadku Brazylijczyków.
Sporo goli oraz emocji było również w innych spotkaniach. Samodzielnym liderem wszech czasów, jeżeli chodzi o liczbę trafień w eliminacjach do mundialu w Ameryce Południowej, został Luis Suarez. Urugwajczyk wyprzedził tym samym Leo Messiego oraz Ronaldo, z którymi niedawno się zrównał. To jednak dla obecnego snajpera Atletico zapewne tylko marne pocieszenie.
Jego dwa trafienia z rzutów karnych nie dały bowiem podopiecznym Oscara Tabareza choćby jednego punktu. Do 83. minuty goście przegrywali bowiem z Ekwadorem aż 0:4. Ich bohaterem został zdobywca dwóch goli, Michael Estrada. Ostatecznie gospodarze wygrali 4:2, a po analizie VAR anulowano jeszcze trzy inne bramki - jedną dla Ekwadoru i dwie dla Urugwaju.
Remisem 2:2 zakończyło się starcie Chile oraz Kolumbii. Dla tej pierwszej drużyny jeszcze w pierwszej połowie trafiali doświadczeni Arturo Vidal oraz Alexis Sanchez, odpowiadając na gola Jeffersona Lermy. Ostatnie słowo należało jednak do Falcao, który już w doliczonym czasie gry doprowadził do remisu.
Najmniej goli i emocji mieliśmy w starciu Wenezueli z Paragwajem. Goście zwyciężyli po bramce Gastona Ramireza z 85. minuty spotkania.

Przeczytaj również