Hiszpanie fatalnie strzelali karne, selekcjoner zaskakuje. Mówi o pracy domowej, jaką dostali piłkarze

Hiszpanie fatalnie strzelali karne, selekcjoner zaskakuje. Mówi o pracy domowej, jaką dostali piłkarze
ANP / Press Focus
Reprezentacja Hiszpanii po konkursie rzutów karnych przegrała z Marokiem i pożegnała się z mistrzostwami świata w Katarze. Głos po meczu zabrał selekcjoner ekipy z Półwyspu Iberyjskiego, Luis Enrique.
Mecz Hiszpanii z Marokiem był wyjątkowo zamknięty. Obie drużyny nie stworzyły sobie wielu sytuacji i zarówno w ciągu 90 minut, jak i dogrywki, kibice nie zobaczyli żadnego gola.
Dalsza część tekstu pod wideo
O awansie do ćwierćfinału musiał zadecydować zatem konkurs rzutów karnych. Te zdecydowanie wykonywali Marokańczycy. Swoje próby wykorzystali Abdelhamid Sabiri, Hakim Ziyech oraz Achraf Hakimi.
Hiszpanie dokonali zaś rzeczy niebywałej, bo nie wykorzystali żadnej jedenastki. Mylili się kolejno Pablo Sarabia, Carlos Soler i Sergio Busquets. Wszystkie trzy próby zatrzymał bramkarz Maroka, Bono.
Hiszpanie wykonywali rzuty karne fatalnie. Lekko, niepewnie, bez precyzji i siły. Głos w tej sprawie zabrał po meczu selekcjoner, Luis Enrique.
- Ponad rok temu podczas kilku obozów reprezentacji powiedzieliśmy zawodnikom: "Masz pracę domową przed mistrzostwami świata. Musisz wykonać co najmniej 1000 rzutów karnych w klubie". Nie mogą ich po prostu trenować, kiedy są z reprezentacją - stwierdził.
- Nie uważam, że karne to loteria. Jeśli często je trenujesz, poprawiasz sposób wykonywania rzutów karnych. Oczywiście, nie możesz trenować presji i napięcia, ale możesz sobie z tym poradzić - podsumował porażkę swojego zespołu Enrique.
Trener Hiszpanów nie uciekał natomiast od odpowiedzialności.
- To, co się stało, to jest moja wina. Biorę pełną odpowiedzialność. Wybrałem trzech pierwszych wykonawców jedenastek - stwierdził.
Hiszpania pożegnała się zatem z mundialem, a Maroko w ćwierćfinale zagra z Portugalią.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki07 Dec 2022 · 08:36
Źródło: FourFourTwo

Przeczytaj również