Hiszpanie wyratowali się przed sensacyjną porażką na IO! Gol w 93. minucie i triumf po dogrywce [WIDEO]

Hiszpanie wyratowali się przed sensacyjną porażką na IO! Gol w 93. minucie i triumf po dogrywce [WIDEO]
Screen z TV
Reprezentacja Hiszpanii jako pierwsza awansowała do półfinału olimpijskiego turnieju piłkarskiego w Tokio. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego pokonała po dogrywce 5:2 Wybrzeże Kości Słoniowej.
Hiszpanie już przed turniejem uważani byli za jednych z głównych kandydatów do złotego medalu. W ekipie "La Roja" znalazło się kilku zawodników, którzy tego lata grali także na mistrzostwach Europy.
Dalsza część tekstu pod wideo
W fazie grupowej piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego nieco rozczarowali. Spotkanie ćwierćfinałowe z Wybrzeżem Kości Słoniowej początkowo także nie układało się po ich myśli.
Bardzo szybko ze względu na kontuzję murawę musiał opuścić Oscar Mingueza. A to wcale nie był koniec złych wieści dla Hiszpanów. W 10. minucie gracze z Afryki wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na listę strzelców wpisał się Eric Bailly.
Nieco ponad kwadrans później Hiszpanie dość szczęśliwie doprowadzili do wyrównania. Jeden z obrońców WKS-u starał się zgrać piłkę klatką piersiową, ale zrobił to na tyle nieudolnie, że w zasadzie wyłożył ją Daniemu Olmo.
Remis 1:1 utrzymał się do przerwy, choć tuż przed końcem pierwszej połowy do siatki trafił Mikel Oyarzabal. Analiza VAR wykazała jednak, że napastnik znajdował się na spalonym.
W drugiej części spotkania przez długi czas wszystko wskazywało na brak kolejnych goli oraz dogrywkę. Tymczasem w 91. minucie na listę strzelców wpisał się Max Gradel, a po chwili utonął w objęciach kolegów.
Gdy wydawało się, że Wybrzeże Kości Słoniowej znajdzie się w ćwierćfinale, nastąpił kolejny zwrot akcji. Rafa Mir tuż po wejściu na boisko zachował się najlepiej w podbramkowym zamieszaniu, dzięki czemu wyrównał na 2:2.
To dało Hiszpanom dogrywkę, w której "La Roja" przechyliła szalę zwycięstwa. Po długiej analizie VAR arbiter podyktował rzut karny za zagranie ręką obrońcy WKS-u. "Jedenastkę" na gola zamienił Oyarzabal.
W końcówce piłkarze z Afryki rzucili się do ataku, ale nie przyniosło to skutku. Rywali dobił za to Mir, który jeszcze dwa razy trafił do siatki i skompletował hat-tricka.
Ostatecznie to Hiszpania wygrała 5:2 i zameldowała się w półfinale. W nim zmierzy się z Japonią, która dopiero po rzutach karnych pokonała Nową Zelandię.

Przeczytaj również