Jan Tomaszewski wziął w obronę reprezentanta Polski. "Tylko kretyni mogą to powiedzieć"

Jan Tomaszewski wziął w obronę reprezentanta Polski. "Tylko kretyni mogą to powiedzieć"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Jan Tomaszewski znany jest z ostrych i bezkompromisowych opinii. Po niedzielnym meczu z Walią były bramkarz reprezentacji Polski wziął w obronę jednego z kadrowiczów. Oberwało się natomiast Czesławowi Michniewiczowi.
W Cardiff od pierwszej minuty zagrał Szymon Żurkowski, który przeciwko Holandii pauzował za żółte kartki. Pomocnik nie ma pewnego miejsca w składzie Fiorentiny i ostatnio gra bardzo rzadko.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zdaniem Jana Tomaszewskiego nie powinno mieć to jednak wpływu na pozycję piłkarza w reprezentacji Polski. Uważa, że regularne występy w klubie są przez niektórych mocno przeceniane.
- Od razu mu przyczepiają łatkę, że on nie gra w Fiorentinie. Bramkarz walijski w ogóle nie gra, a do kadry jest powoływany. Ten idiota, który wymyślił, że ktoś kto nie gra w klasowym zespole całych spotkań, tylko wchodzi na końcówki, nie powinien grać w reprezentacji, to niech się nie odzywa. Cały świat tak gra - wypalił Tomaszewski.
- W Barcelonie, Realu, Manchesterze jest 25 reprezentantów. W każdym meczu ligowym 5-6 reprezentantów idzie na trybuny. I tam nie znajdzie żaden kretyn, który powie, że jak ktoś nie gra regularnie, to nie może być w drużynie narodowej. Tylko kretyni mogą to powiedzieć - dodał.
Były bramkarz reprezentacji Polski w rozmowie z "Super Expressem" nie szczędził za to krytyki pod adresem Czesława Michniewicza. Uważa, że selekcjoner zupełnie nie trafił ze zmianami.
- Według mnie sztab szkoleniowy przeprowadził tragiczne zmiany. Świderski był poobijany i normalne, że został zmieniony. Ale wprowadzać za zawodnika, który mnóstwo pracował w pomocy i destrukcji, typowego napastnika, a więc Krzysztofa Piątka... My chcieliśmy wygrać 2:0, czy utrzymać 1:0? Z Holandią zdjęliśmy najlepszego w ofensywie Zielińskiego, za jakiegoś defensywnego piłkarza z Pogoni. Dla mnie to są decyzje niezrozumiałe i niewybaczalne - zakończył.

Przeczytaj również