Jarosław Królewski komentuje sprzedaż akcji Wisły Kraków. "To długi skok zakończony telemarkiem"

Jarosław Królewski komentuje sprzedaż akcji Wisły Kraków. "To długi skok zakończony telemarkiem"
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Kibice Wisły Kraków w ciągu doby kupili 40 tysięcy akcji klubu. W ten sposób jego budżet zasilili kwotą 4 milionów złotych. - Internet i ekonomia nie będą już takie same - komentuje Jarosław Królewski.
Wisła wyemitowała akcje w celu pozyskania dodatkowych środków na swoją działalność. Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania. Na zebranie potrzebnej kwoty dano sobie miesiąc, a wystarczyły 24 godziny.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Tak, to jest długi skok. Tak, to jest skok skończony telemarkiem. Zmieniliście nie tylko bieg historii i Wisły. Internet i ekonomia nigdy już nie będą takie same jak 24 godziny wcześniej. Jestem dumny, że tu jestem - napisał Królewski na Twitterze.
Wisła to pierwszy polski klub, który pozyskuje fundusze dzięki sprzedaży akcji kibicom. Wcześniej to rozwiązanie sprawdziło się w Hiszpanii - dzięki niemu upadku uniknęły Real Oviedo i Real Murcia. Niewykluczone, że "Biała Gwiazda" przygotuje kolejną porcję udziałów dla swoich kibiców.
- Musimy usiąść i przez dobę, dwie zastanowić się, co z tym zrobić, bo odbiór społeczny jest ogromnie dobry. Oczywiście, sytuacja Wisły nadal nie pozwala myśleć o giełdzie, ale odbiór tej emisji był tak pozytywny, że kiedy klub odzyska płynność finansową, będzie można myśleć o kolejnych emisjach. Być może bardziej formalnych i większych - stwierdził Królewski w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek06 Feb 2019 · 10:46
Źródło: Twitter, Sportowe Fakty

Przeczytaj również